Pastrnak wynik otworzył już w 12. sekundzie, ale później inicjatywę przejęli "Lotnicy". W 36. minucie wyrównał Kevin Hayes, a następnie dla Flyers trafili Czech Jakub Voracek (42.) i Joel Farabee (49.). Bruins do gry wrócili dzięki Pastrnakowi. Kontaktową bramkę zdobył w 53. minucie, a do remisu doprowadził, gdy na zegarze pozostawało 15 sekund. W 31. sekundzie dogrywki natomiast zwycięstwo gospodarzom dał Patrice Bergeron, który zanotował również trzy asysty przy golach Pastrnaka. "David jest rasowym strzelcem, a tacy faceci są niezbędni, jeśli chcesz wygrywać mecze. Jest pobudzony, gotowy do gry. W ostatnim czasie wiele zrobił dla drużyny i jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni" - komplementował podopiecznego trener Bruins Bruce Cassidy. W tabeli Bruins i Flyers mają po 16 punktów. "Niedźwiadki" rozegrały jednak o jedno spotkanie mniej. W drugim środowym meczu broniący Pucharu Stanleya hokeiści Tampa Bay Lightning gładko pokonali u siebie Detroit Red Wings 5-1. wkp/ co/