Aż dwóch potrzeba było w Raleigh, aby wyłonić zwycięzcę meczu pomiędzy Carolina Hurricanes a Montreal Canadiens. Ostatecznie 6:5 wygrali goście. Spotkanie w American Airlines Center miało niesamowity przebieg. Po pierwszej tercji "Lawina" prowadziła 3:0 po bramkach strzelonych przez Roba Blake'a, Andrew Brunette'a i Milana Hejduka. Po drugiej wygrywali już gospodarze, a gole dla nich strzelili Jere Lehtinen dwa, Jussi Jokinen i Mike Modano. Hokeistom z Denver udało się w trzeciej tercji doprowadzić do remisu (Brett Clark), a w doliczonym czasie gry zwycięstwo zapewnił im Joe Sakic. Dla napastnika "Lawiny" była to siódma bramka zdobyta w dogrywce podczas playoffs, czym pobił rekord NHL należący do tej pory do niego i Maurice'a Richarda, byłej gwiazdy Montreal Canadiens. W zespole gości przez 11.23 zaprezentował się Wojciech Wolski. W tym czasie oddał jeden strzał na bramkę rywali. Powody do radości mają także hokeiści Canadiens. Ekipa z Montrealu wygrywając w poniedziałek w Raleigh także prowadzi już 2-0 w serii, a kolejne dwa spotkania odbędą się przecież w Kanadzie. Zwycięstwo "Kanadyjczykom" zapewnił Michael Ryder, który trafił w 2.32 drugiej dogrywki. - To był świetny mecz do oglądania, dla wszystkich - powiedział center gości Mike Ribeiro, choć kibice "Huraganów" mogliby się z nim nie zgodzić. 2-0 w serii prowadzą także Buffalo Sabres (w poniedziałek wygrali z Philadelphia Flyers 8:2) i New Jersey Devils (pokonali New York Rangers 4:1), tylko że te drużyny następne dwa mecze rozegrają na obcych lodowiskach. W Buffalo dwóch graczy gospodarzy popisało się hat-trickami. Byli to J.P. Dumont i Jason Pominville. To był ósmy przypadek w historii NHL, aby dwóch zawodników jednego klubu w meczu playoffs zdobyło po trzy bramki, a pierwszy dla Sabres. Hat-trick Johna Maddena (dwa gole strzelił, gdy jego drużyna grała w osłabieniu) zdecydowanie pomógł "Diabłom" rozprawić się ze "Strażnikami". - Taka sytuacja długo się już nie powtórzy, choć byłoby miło, gdyby tak się stało - stwierdził bohater tego spotkania. Zobacz strzelców bramek w poniedziałkowych meczach Konferencja Wschodnia New Jersey Devils - New York Rangers 4:1 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 2:0 dla Devils) Carolina Hurricanes - Montreal Canadiens 5:6 (po 2 dogrywkach) (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 2:0 dla Canadiens) Buffalo Sabres - Philadelphia Flyers 8:2 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 2:0 dla Sabres) Konferencja Zachodnia Dallas Stars - Colorado Avalanche 4:5 (po dogrywce) (stan rywalizacji do czterech zwycięstw 2:0 dla Avalanche)