Kluby zabroniły graczom wstępu na obiekty. Wielu z nich wyraziło chęć gry w zespołach europejskich. Środowe i czwartkowe rozmowy w Nowym Jorku w sprawie przedłużenia umowy na sześć kolejnych lat zakończyły się fiaskiem, w sobotę nie zostały wznowione, a o północy tego dnia przestała obowiązywać aktualna umowa i komisarz ligi zmuszony był ogłosić lokaut, trzeci w ostatnich 18 latach. Przedmiotem sporu jest rozdział kwoty 3,3 miliarda dolarów przychodów ligi między kluby i zawodników. Kierownictwo NHL razem z właścicielami zespołów chciało obniżyć udział hokeistów w tych rekordowych zyskach z 57 do 46 procent, tłumacząc się rosnącymi kosztami utrzymania drużyn. Gracze odrzucają kolejne propozycje, optując za minimalnym progiem 54,3 proc. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, 21 września kluby powinny rozpocząć zgrupowania przed sezonem, którego rozpoczęcie zaplanowano na 11 października. Poprzedni lokaut w kanadyjsko-amerykańskiej lidze hokejowej miał miejsce w sezonie 2004-05.