Spotkanie znakomicie rozpoczęło się dla drużyny Sharks, która już w 25. sekundzie objęła prowadzenie. Autorem gola był Joonas Donskoi. Goście wyrównali w 8. minucie po trafieniu Jake'a Dotchina. To jego pierwsza bramka w karierze. Przełomowa okazała się druga tercja, w której zawodnicy Lightning trzykrotnie umieszczali krążek w siatce. Zaledwie 44 sekund po rozpoczęciu tej części gry na listę strzelców wpisał się Kuczerow, a później także Slater Koekkoek i Władisław Namiestnikow. Ostatni z wymienionych ustalił rezultat meczu w 47. minucie. Po trzy punkty (bramki i asysty) zapisało trzech graczy przyjezdnych: Kuczerow, Namiestnikow i Steven Stamkos (lider punktacji kanadyjskiej - 28). Hokeiści Tampa Bay Lightning mają największą liczbę punktów w rozgrywkach - 26, a w całej lidze tylko zespół Toronto Maple Leafs zdobył więcej goli - 65, przy 64 Tampa Bay. Ekipa Lightning ma najlepszy bilans goli - plus 21 (64-43). Dla porównania, Arizona Coyotes minus 26 (42-68) i zaledwie sześć punktów w dorobku. Zaskakująco słabo w klasyfikacji strzelców wypadają broniący tytułu hokeiści Pittsburgh Penguins. Mają 20 punktów, prowadzą w Metropolitan Division, ale bilans bramek fatalny - minus 14 (45-59). W pozostałych środowych meczach zawodnicy Toronto Maple Leafs wygrali z Minnesota Wild 4-2, a New York Rangers pokonali Boston Bruins 4-2. Jimmy Vesey (Rangers) strzelił dwa gole w 29 sekund.