"Cieszę się, że jestem tutaj. Chciałbym podziękować Calgary Flames. Dali mi szansę, aby jeszcze przez przynajmniej jeden sezon zagrał w NHL. Gram w NHL od tylu lat, nawet nie wiem od ilu. Zacząłem, kiedy miałem 18 lat, teraz mam 45. Kocham tę grę. Kocham NHL" - powiedział Czech. Jagr, który dodatkowo może zarobić kolejny milion dolarów, dodał, że to na "99,9 procent może być mój ostatni sezon". Wszystko zaczęło się w 1990 roku, kiedy został wybrany z numerem piątym draftu przez Pittsburgh Penguins. Z "Pingwinami" wywalczył dwa jedyne Puchary Stanleya (1991-92), a potem w NHL występował w Washington Capitals, New York Rangers, New Jersey Devils, Boston Bruins, Dallas Stars, Philadelphia Flyers i ostatnio we Florida Panthers. Czeski hokeista zdobył 765 bramek (trzeci wynik w NHL), zanotował 1149 asysty (piąty) w 1711 meczach w sezonie regularnym. W klasyfikacji kanadyjskiej jest drugi, tylko za legendarnym Wayne'em Gretzkym. Pawo