"Huragany" wyrównały w ten sposób stan rywalizacji na 1-1. Kolejne dwa spotkania odbędą się w Buffalo. Na tafli w Raleigh o sukcesie gospodarzy przesądziła druga tercja, kiedy to dwukrotnie do siatki "Szabli" trafił Ray Whitney. Hurricanes wygrywali wtedy 3:1, a na początku trzeciej tercji prowadzenie podwyższył jeszcze Jason Williams. Wcześniej, w pierwszej tercji gola dla zespołu z Raleigh strzelił także Frantisek Kaberle (na jego trafienie odpowiedział skutecznie Vanek). Przy prowadzeniu 4:1 Hurricanes pozwolili rywalom na zmniejszenie rozmiarów porażki (Drury i Roy), ale losy spotkania były już przesądzone. Finał Konferencji Wschodniej - mecz nr 2 Carolina Hurricanes - Buffalo Sabres 4:3 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 1-1)