Strony nie podały szczegółów finansowych nowej umowy, ale według dziennikarzy "Detroit Free Press" jest ona warta 3,75 miliona dolarów. W najbliższym sezonie ma on zarobić 2,25, a w kolejnym 1,5 mln. Gdyby klub nie doszedł do porozumienia ze swoim zawodnikiem, to 1 lipca uzyskałby on status "wolnego agenta" i miałby prawo swobodnego szukania nowego pracodawcy. To drugi ze szwedzkich weteranów, który przedłużył umowę z klubem z Detroit, po obrońcy Nicklasie Lidstroemie. Obaj czterokrotnie sięgali z Red Wings po Puchar Stanleya, a ostatnio w 2008 roku. W ostatnich rozgrywkach regularnych Holstroem grał w 68 meczach, zdobywając w nich 45 punktów, z czego 25 to gole (13 z nich uzyskał w liczebnej przewadze), a 20 asysty. Ma za sobą 879 występów w NHL, a ich dorobek to 469 pkt, w tym 214 bramek i 255 podań.