34-latek w NHL występuje od 2005 roku. Po ponad ośmiu latach spędzonych w Buffalo Sabres nigdzie nie może na dłużej zagrzać miejsca. Sezon 2013/14 zaczął jeszcze w składzie "Szabel", ale później aż siedmiokrotnie zmieniał klub. Bez względu na to dla kogo grał, szybko wkomponowywał się w zespół i był produktywny. W 14 meczach dla "Niebieskich Kurtek" zdobył siedem goli i miał sześć asyst. Spotkanie zdecydowanie lepiej zaczęli Oilers, którzy w 11. minucie wygrywali już 3-0. Trener Blue Jackets John Tortorella był jednak spokojny. Nie zmienił stojącego w bramce Siergieja Bobrowskiego, tylko czekał. Jego podopieczni szybko wrócili do gry. Do remisu doprowadzili jeszcze w pierwszej tercji, a na zdobycie trzech bramek potrzebowali zaledwie 241 sekund. Autorem dwóch z nich był Vanek. "Wynik 0:3 nie wygląda najlepiej, ale my byliśmy pewni siebie. Wiedzieliśmy, że gramy dobrze, tylko zdarzyły nam się głupie błędy. Pokazaliśmy charakter i mogliśmy cieszyć się ze zwycięstwa" - powiedział Austriak. Po dwóch tercjach było już 6-3 dla Blue Jackets, a Vanek w 36. minucie skompletował hat-tricka. Wcześniej asystował jeszcze przy golu, którego zdobył Boone Jenner. W Konferencji Wschodniej drużyna z Columbus zajmuje szóste miejsce. Prowadzą hokeiści Tampa Bay Lightning, którzy minionej nocy odpoczywali. Na Zachodzie najlepsza jest ekipa Nashville Predators. Ubiegłoroczni finaliści po karnych pokonali u siebie Minnesota Wild 2-1. Wyniki wtorkowych meczów NHL: New Jersey Devils - Carolina Hurricanes 4-3 Ottawa Senators - New York Islanders 3-4 Detroit Red Wings - Pittsburgh Penguins 5-2 St. Louis Blues - San Jose Sharks 3-2 (po dogrywce) Winnipeg Jets - Boston Bruins 5-4 (po karnych) Dallas Stars - Philadelphia Flyers 3-2 (po dogrywce) Edmonton Oilers - Columbus Blue Jackets 3-7 Nashville Predators - Minnesota Wild 2-1 (po karnych) Vancouver Canucks - Anaheim Ducks 4-1