Haszek, Fiedorow oraz pozostali zawodnicy World Stars już tego wieczoru zmierzą się z reprezentacją Polski. Początek w spotkania w "Spodku" godz. 19.45. - Nie zamierzam jeszcze kończyć kariery, ale kiedy to zrobię, to na pewno wrócę do - Czech powiedział 39-letni Haszek, obecnie broniący barw Ottawa Senators. Dla World Stars, bo tak bo nazywają się Gwiazdy NHL podczas europejskiego tournee, mecz z Polakami będzie dziesiątym i zarazem ostatnim na Starym Kontynencie. W dotychczasowym spotkaniach hokeiści zza oceanu odnieśli sześć zwycięstw i doznali trzech porażek. - Nasze przegrane, to nie była wielka sensacja. Przeciwnikami były zgranie drużyny, a my zebraliśmy się kilka dni przed wylotem do Europy - stwierdził Fiedorow, napastnik Anaheim Mighty Ducks. W środowy wieczór w zespole Gwiazd NHL zabraknie Jaromira Jagra i Matsa Sundina. - Jagr bardzo chciał przyjechać, ale po podpisaniu przez niego kontraktu z syberyjskim Avangardem Omsk okazało się to niemożliwe, natomiast Sundin jest chory - wyjaśnił Szwed Klaus Elefalk z firmy IMG, organizatora całego przedsięwzięcia. Paweł Pieprzyca, Katowice