Ojcem zwycięstwa został Jere Lehtinen. Fin zdobył dwie bramki, w tym decydującą na 15,8 s przed końcem meczu. Środowy pojedynek był bardzo zacięty. Gospodarze po pierwszej tercji prowadzili już 3:0, ale 'Pantery" się nie poddały i w drugiej odsłonie doprowadziły do wyrównania. - Omal nie pozwoliliśmy, aby zwycięstwo "wyślizgnęło" nam się z rąk. W pierwszej tercji zagraliśmy dobrze, ale w drugiej nie potrafiliśmy utrzymać poziomu gry - stwierdził Lehtinen. Dla gości była to 10. wyjazdowa porażka z rzędu. W tym meczu do historii "Gwiazd" przeszedł Siergiej Zubow. Rosyjski obrońca zaliczył 316. asystę w historii swoich występów w barwach Dallas, o jedno ostatnie podanie bijąc klubowy rekord należący do Craiga Hartsburga, który ustanowił go w latach 1979-89, kiedy zespół występował w Minnesocie. Emocji nie zabrakło także w Chicago. Blackhawks po dogrywce pokonali New York Rangers 2:1. Zwycięską bramkę dla gospodarzy strzelił Tyler Arnason na początku doliczonego czasu gry. - Najlepszym zawodnikiem w tym meczu był Nikołaj Chabibulin - powiedział jednak Arnason. To dzięki rosyjskiemu bramkarzowi, który obronił 30 uderzeń hokeistów rywali, nie dając się ani razu pokonać przy dziewięciu okresach gry w osłabieniu, drużyna z "Wietrznego Miasta" straciła tylko jednego gola. Dwie bramki Jarome'a Iginli znacznie przyczyniły się do wygranej Calgary Flames w East Rutherford nad New Jersey Devils 4:1. Dzięki temu zwycięstwu "Płomienie" zostały nowym liderem Northwest Division i mają dwa punkty przewagi nad Vancouver Canucks. Taki debiut marzy się każdemu zawodnikowi. Witalij Kolesnik po ra pierwszy w karierze wystąpił w meczu NHL, a jego Colorado Avalanche pokonali Boston Bruins 4:1. Kazachski bramkarz obronił 20 strzałów rywali, nie udało mu się tylko zatrzymać uderzenia Marco Sturma pod koniec pierwszej tercji. Zobacz wyniki i strzelców goli w środowych meczach NHL