Poprzedni rekord należał do amerykańskiego "Fahrenheit 9/11" Michaela Moora. W ciągu 10 lat film obejrzało 87 tysięcy Finów.Trwający prawie dwie godziny pełnometrażowy dokument pod tytułem "Sel8nne od numeru 8", z którym występuje hokeista, uzyskał bardzo dobre recenzje, a sam zawodnik został oceniony jako utalentowany i charyzmatyczny aktor.Napastnik klubu Anaheim Ducks podkreśla w filmie, że mimo 43 lat nie znudziła mu się jeszcze gra w hokeja i szykuje się na zimowe igrzyska w Soczi. Cel - złoty medal.Będzie to już szósta olimpiada w karierze Fina i zarazem szósta próba zdobycia tego najcenniejszego trofeum. W dorobku ma "tylko" srebrny medal z Turynu (2006) i dwa brązowe z Nagano (1998) oraz Vancouver (2010)."To będzie moja ostatnia szansa na złoto. Hokeiści są jak konie wyścigowe; jeżeli nie wywalczą głównej nagrody, to są przerabiani w rzeźni na kiełbasy..." - mówi w filmie Selaenne.