"Wyspiarze", w barwach których zagrał Mariusz Czerkawski, wyraźnie nie mają szczęścia do pojedynków z lokalnym rywalem - przegrali 7 ostatnich spotkań z rywalem zza miedzy. O przebiegu meczu zdecydował okres I tercji trwający zaledwie 108 sekund. W tym czasie Rangers zdołali zdobyć trzy gole po strzałach Lindrosa, Chrisa Simona i Martina Rucinsky'ego. W drugiej tercji Justin Papineau i Mattias Weinhandl strzelili bramki dla Islanders, którzy przegrali drugi z trzech ostatnich meczów w Nassau Coliseum. Ta niezbyt korzystna passa nastąpiła po serii siedmiu kolejnych zwycięstw na własnym lodowisku. Czerkawski przebywał na lodzie tylko 6 minut i 7 sekund (głównie w trakcie gry w wyrównanych liczebnie składach) i nie zdołał oddać nawet jednego strzału na bramkę rywali. W Calgary Jarome Iginla zdobył dwa gole i dodał asystę, a Flames pokonali Florida Panthers 4:2. Decydująca o zwycięstwie ekipy z Kanady była trzecia tercja, w której gospodarze zdobyli trzy gole. Dean McAmmond i Chris Clark uzyskali pozostałe bramki dla Flames, którzy przerwali "domową" serię czterech meczów bez zwycięstwa. W barwach zespołu ze stanu Alberta 138 sekund na lodzie spędził Krzysztof Oliwa. Polak oddał jeden strzał - w II tercji. "Rookie" Nathan Horton i Kristian Huselius wpisali się na listę strzelców w drużynie Panthers. Bohaterem dnia był Sheldon Souray z Montreal Canadiens. W meczu z Pittsburgh Penguins, wygranym przez Canadiens aż 8:0, zdobył jedną bramkę i przy pięciu asystował. Sześć punktów w jednym meczu to klubowy rekord wśród obrońców Canadiens. Cztery punkty - za dwie bramki i dwie asysty - zgromadził debiutant Michael Ryder. A bramkarz montrealczyków, Jose Theodore, który obronił 25 strzałów, odnotował piąty w obecnym sezonie mecz bez straty bramki i 22. w karierze. Najczęściej w tym sezonie mecz z czystym kontem strat kończył Martin Brodeur z New Jersey Devils. W spotkaniu z Toronto Maple Leafs (1:0) obronił także 25 strzałów i po raz dziewiąty w spotkaniu ligowym nie dał się pokonać rywalom. Zwycięskiego gola dla obrońców Pucharu Stanleya zdobył w 20. minucie Brian Gonta. W zespole gospodarzy wystąpił m.in. Szwed Mats Sundin. Kapitan "Klonowych Liści" wrócił do gry po dyskwalifikacji za rzucenie w trybuny złamanego kija podczas poprzedniego występu. Inny Szwed, bramkarz Tommy Salo odnotował swoje 200. zwycięstwo w NHL. Salo z Edmonton Oilers w meczu z Philadelphia Flyers obronił 26 strzałów i po raz 35. w meczu ligowym nie stracił gola. "Nafciarze" po dwóch porażkach odnotowali zwycięstwo, 3:0, a bramki uzyskali: Raffi Torres, Shawn Horcoff i Mike York. Zobacz wyniki i zdobywców goli w meczach NHL z 10 stycznia