Po zaledwie siedmiu minutach goście prowadzili 2-0, a bramki strzelili Michael Cammalleri i Travis Moen. Stołeczna drużyna odpowiedziała tylko trafieniem Rosjanina Aleksandra Owieczkina w 24. minucie. W innym spotkaniu Konferencji Wschodniej zawodnicy Buffalo Sabres wygrali z Boston Bruins 4-1, ale w play off jest 3-2 dla Bruins. Na Zachodzie jednej wygranej do awansu do drugiej rundy rozgrywek brakuje Vancouver Canucks i Detroit Red Wings. W piątek ekipa Canucks pokonała Los Angeles Kings 7-2, a "Czerwone Skrzydła", które 19. rok z rzędu rywalizują w play off, okazały się lepsze na lodowisku w Phoenix od klubu urodzonego w Zabrzu a reprezentującego Kanadę Wojtka Wolskiego - Coyotes 4-1. Po dwa gole dla Vancouver uzyskali Steve Bernier i Szwed Mikael Samuelsson. Trener zespołu z Los Angeles Terry Murray stwierdził, że jego bramkarze (Jonathan Quick i Szwed Erik Ersberg) mieli problemy z koncentracją. Z kolei losy potyczki w Phoenix rozstrzygnęły się w końcówce, bowiem jeszcze w 51. minucie był remis 1-1. Wówczas w bramce "Kojotów" krążek umieścili Szwedzi Tomas Holmstroem i Henrik Zetterberg oraz Rosjanin Paweł Dacjuk. Konferencja Wschodnia: Washington Capitals - Montreal Canadiens 1-2 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Capitals) Buffalo Sabres - Boston Bruins 4-1 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Bruins) Konferencja Zachodnia: Vancouver Canucks - Los Angeles Kings 7-2 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Canucks) Phoenix Coyotes - Detroit Red Wings 1-4 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw - 3-2 dla Red Wings)