Bruins zakończyły sezon na trzecim miejscu w Konferencji Wschodniej, a Canadiens na szóstym. Spory udział w zwycięstwie miał Carey Price, który powstrzymał 34 ataki rywali, a puścił krążek do siatki tylko przy strzale Patrice'a Bergerona w drugiej tercji. Po pierwszej Montreal prowadził 2-0 po golach Mike'a Cammalleriego i Mathieu Darche'a. Pierwszy trafił po 43 sekundach gry, a drugi po dwóch minutach i 20 sekundach. Wynik meczu ustalił już w 38. minucie Yannick Weber. - Jeśli teraz siądziemy i będziemy celebrować prowadzenie 2-0, to popełnimy karygodny błąd. Oczywiście cieszymy się z niego, podobnie jak nasi najbliżsi i przyjaciele, ale mówię całkiem poważnie: to jeszcze nie czas na świętowanie - powiedział po meczu Cammalleri. Bruins grały osłabieni brakiem kontuzjowanego kapitana Zdeno Chary. Efektowne zwycięstwo na wyjeździe 4-0 nad San Jose Sharks odnieśli Los Angeles Kings, którzy wyrównali stan rywalizacji na 1-1. Bohaterem wieczoru był Drew Doughty, który zdobył dwa gole, a także asystował przy dwóch pozostałych uzyskanych przez Jacka Johnsona i Kyle'a Clifforda. W bramce "Królów" doskonale spisywał się Jonathan Quick, który nie pomylił się przy żadnym z 34 ataków rywali. Po raz pierwszy - w swoim siódmym występie w play off - zszedł z lodu jako niepokonany. W Detroit miejscowi Red Wings pokonały Phoenix Coyotes 4-3 i prowadzą w serii 2-0. Już po 21 minutach na tablicy pojawił się wynik 4-0. Jako pierwszy trafił Paweł Dacjuk, który później asystował trzem kolegom: Brianowi Rafalskiemu, Darrenowi Helmowi i Tomasowi Holmstroemowi. "Kojoty" zaczęły odrabiać straty, ale Jimmy'ego Howarda pokonali tylko Radim Vrbata i dwukrotnie Shane Doan. Stan rywalizacji na Wschodzie wyrównali na 1-1 hokeiści Philadelphia Flyers, którzy u siebie pokonali Buffalo Sabres 5-4. Po jednej bramce dla gospodarzy uzyskali Claude Giroux, Daniel Carcillo, James van Riemsdyk, Ville Leino i Danny Briere. Natomiast w szeregach gości na listę strzelców wpisali się: dwukrotnie Thomas Vanek, w obu przypadkach przy liczebnej przewadze, a także po jednym razie Andrej Sekera i Cody McCormick. Natomiast Ryan Miller udanie interweniował przy 34 atakach.