Selanne zapewnił "Kaczorom" pierwsze zwycięstwo w Pittsburghu od 11 lat, trafiając w 48. minucie. Wcześniej, w końcówce drugiej tercji, wyrównał na 1-1 jego kolega Corey Perry, bowiem Penguins prowadzili od siódmej minuty po golu Jordana Staala. Drugi raz w tym miesiącu punktów w meczu nie zdobył Jewgienij Małkin, który pod nieobecność kontuzjowanego kapitana Sidneya Crosby'ego jest liderem "Pingwinów". Rosjanin prowadzi w klasyfikacji najskuteczniejszych hokeistów sezonu, z dorobkiem 69 pkt (32 gole+37 asyst). Tym razem jednak Małkin nie pomógł swojej drużynie, która wygrała ostatnie sześć meczów przed własną widownią w Consol Energy Center i zajmuje piąte miejsce w Konferencji Wschodniej. Natomiast ich pogromcy to trzeci od końca zespół w tabeli na Zachodzie. W Sunrise miejscowi Florida Panthers przegrali z Ottawa Senators 6-2, w których bramce świetnie spisywał się Craig Anderson. Powstrzymał 42 ataki rywali, a pokonać go zdołali tylko Shawn Matthias i Sean Bergenheim. Do dziewiątej z rzędu wygranej "Senatorów" z ekipą z Florydy - a 17. w ostatnich ich 20 spotkaniach - przyczynili się także strzelcy bramek: Jim O'Brien, Milan Michalek, Kaspars Daugavins, Bobby Butler, Filip Kuba oraz kapitan Daniel Alfredsson. W Montrealu zespół Canadiens poniósł porażkę z ubiegłorocznymi zdobywcami Pucharu Stanleya - Boston Bruins 3-4. Zwycięstwo "Niedźwiadkom" zapewnił Tyler Seguin, który jako jedyny trafił w trzech obowiązkowych rundach rzutów karnych. Meczu układał się od początku po myśli Bruins, którzy rozpoczęli cykl sześciu wyjazdowych spotkań. Prowadzili 1-0 dzięki Adrew Ference'owi oraz 3-1 po golach Benoita Pouliota i Patrice'a Bergerona. Wśród gospodarzy ma 1:1 wyrównał Mathieu Darche, a w trzeciej tercji do dogrywki doprowadzili Max Pacioretty i Erik Cole. Liderzy Northwest Division - Vancouver Canucks wygrali z Colorado Avalanche 3-1. Tym samym powiększyli do 16 punktów przewagę nad kolejnymi rywalami w tej grupie Calgary Flames, a do 18 nad "Lawiną". Na listę strzelców wśród gospodarzy wpisali się kolejno: David Booth, Jannik Hansen i Alexandre Burrows, natomiast rywale odpowiedzieli tylko trafieniem Erika Johnsona. Canucks zgromadzili już 78 punktów, co daje im drugie miejsce w Konferencji Zachodniej, za Detroit Red Wings - 80 pkt. W lidze lepsi od nich są jeszcze tylko prowadzący na Wschodzie New York Rangers - 79. W ostatnim środowym spotkaniu Edmonton Oilers przegrali u siebie z Toronto Maple Leafs 3-4. Losy zwycięstwa rozstrzygnął po minucie i 39 sekundach dogrywki Tim Connolly.