W Dallas decydującego o sukcesie gości gola strzelił w 62. minucie lider klasyfikacji strzelców (5 bramek) Marian Hossa. Bramkarz Teksańczyków Kari Lehtonen interweniował skutecznie 38 razy, ale pokonali go także Patrick Sharp i kapitan Blackhawks Jonathan Toews. To właśnie ten ostatni doprowadził do dogrywki, wyrównując stan meczu na 2:2 w 55. minucie. Wszystkie gole goście strzelili grając w przewadze. Bramki dla gospodarzy uzyskali Ray Whitney i Loui Eriksson. Tak udany start hokeiści z Chicago mają po raz pierwszy od sezonu 1972/73. Pierwszą wygraną w czterech spotkaniach odnieśli Philadelphia Flyers. "Lotnicy" pokonali u siebie New York Rangers 2:1. Tym razem sprawili kibicom sporą niespodziankę. Po pierwsze uchronili się przed niechlubnym bilansem 0-4, a po drugie wygrali z Rangers pierwszy raz od dwóch sezonów. W ostatnich sześciu meczach, górą byli nowojorczycy. Przełomowa dla Flyers była druga tercja, wygrana po strzałach Wayne Simmondsa i Jakuba Voracka. Honorowe trafienie dla pokonanych i trzecie w sezonie zanotował Taylor Pyatt. Najwięcej bramek, bo aż jedenaście, zobaczyli widzowie w Toronto, gdzie miejscowi Maple Leafs przegrali 4:7 z New York Islanders. Po dwa gole dla "Wyspiarzy", którzy odrodzili się po przegranej pierwszej tercji 1:3, zaliczyli Matt Moulson i Michael Grabner. Trzynastym hat trickiem w karierze popisał się Erik Staal, przyczyniając się do zwycięstwa Carolina Hurricanes przed własną publicznością z Buffalo Sabres 6:3. Dwie asysty, podobnie jak Joni Pitkanen i Zac Dalpe, zaliczył starszy brat Erika Jared. Średni z trójki braci, Marc, występuje w New York Rangers. Hurricanes odnieśli pierwsze zwycięstwo w sezonie, natomiast ich rywale doznali pierwszej porażki. Nie wiedzie się nadal Washington Capitals. W czwartek przegrali u siebie trzeci mecz sezonu, tym razem z Montreal Canadiens 1:4. Tak nieudanego startu nie mieli od dwóch dekad. Nadal bez bramki i asysty pozostaje lider stołecznej drużyny, dwukrotnie uznawany najwartościowszym zawodnikiem NHL Rosjanin Aleksander Owieczkin. Jako jedyni w kolejce czyste konto bramkowe zanotowali Jaroslav Halak (Colorado Avalanche) oraz Siemion Warłamow (St. Louis Blues). Avalanche zwyciężyli we własnej hali Columbus Blue Jackets 4:0, natomiast Blues, także u siebie, pokonali Nashville Predators 3:0. Ottawa Senators wciąż przeważają w konfrontacji z Florida Panthers. W czwartek zwyciężyli na wyjeździe 3:1. To ich jedenasta wygrana w dwunastu ostatnich spotkaniach obu drużyn. Wyniki czwartkowych spotkań NHL Toronto Maple Leafs - New York Islanders 4:7 Philadelphia Flyers - New York Rangers 2:1 Washington Capitals - Montreal Canadiens 1:4 Carolina Hurricanes - Buffalo Sabres 6:3 St. Louis Blues - Nashville Predators 3:0 Dallas Stars - Chicago Blackhawks 2:3 po dogr. Florida Panthers - Ottawa Senators 1:3 San Jose Sharks - Phoenix Coyotes 5:3 Colorado Avalanche - Columbus Blue Jackets 4:0 Edmonton Oilers - Los Angeles Kings 2:1 po dogr.