Gole zdobyli Vincent Lecavalier i Nate Thompson, który skierował krążek do pustej bramki gospodarzy w ostatniej minucie gry. Zespół z Tampy ma już pewne miejsce w play off Konferencji Wschodniej, zaś na Zachodzie "Czarne Jastrzębie" wciąż walczą o awans do najlepszej ósemki. Zajmują ostatnie premiowane miejsce, ale mają tylko punkt przewagi nad zespołem Calgary Flames, który wygrał na wyjeździe z Colorado Avalanche 2-1. Gole dla "Płomieni" zdobyli Fin Olli Jokinen (31.) i Alex Tanguay (49.), zaś autorem honorowego trafienia dla Avalanche był Czech Milan Hejduk (55.). W pozostałych pięciu niedzielnych spotkaniach również częściej zwyciężyli przyjezdni. Atut własnego lodowiska wykorzystała jedynie ekipa Detroit Red Wings, pokonując - w obecności 20 tys. kibiców, Minnesota Wild 4-2. Gospodarze obecnie zajmują drugie miejsce w Konferencji Zachodniej, mając punkt przewagi nad San Jose Sharks. W Columbus miejscowe Blue Jackets uległy St. Louis Blues 1-6, tracąc po dwa gole w każdej tercji. Najskuteczniejszy był 22-letni Szwed Patrik Berglund, który dwukrotnie posłał krążek do siatki. Jego uderzeń nie zatrzymali obaj bramkarze rywali: David LeNeveu i zastępujący go od drugiej tercji Mathieu Garon. Do fazy play off (na Wschodzie) zbliżył się zespół Wojtka Wolskiego - New York Rangers. Po rzutach karnych wygrał w Filadelfii z Flyers 3-2, a w tabeli sklasyfikowany jest na ósmej pozycji. Pierwszego gola w tej serii uzyskał Erik Christensen, a drugiego, pieczętującego sukces, zawodnik urodzony w Zabrzu, a reprezentujący Kanadę. Łącznie Wolski grał niewiele ponad dziewięć minut i oddał zaledwie jeden strzał. Niedzielne wyniki: Philadelphia Flyers - New York Rangers 2-3 po karnych Carolina Hurricanes - Buffalo Sabres 1-2 po dogrywce Detroit Red Wings - Minnesota Wild 4-2 Anaheim Ducks - Dallas Stars 3-4 Chicago Blackhawks - Tampa Bay Lightning 0-2 Colorado Avalanche - Calgary Flames 1-2 Columbus Blue Jackets - St. Louis Blues 1-6