Do 46. minuty goście prowadzili 2:0, po bramkach Jasona Spezzy. Od momentu powrotu do gry po kontuzji prawego kolana wpisał się na listę strzelców w każdym z pięciu spotkań. Sabres potrzebowali niespełna dwóch minut na wyrównanie, a w ciągu 27 sekund krążek w siatce umieścili Słowak Andriej Sekera i Tim Connolly. Ostatnie słowo należało jednak do Alfredssona. Aż 59 minut i 43 sekundy czekali kibice Edmonton Oilers na bramkę w spotkaniu z Philadelphia Flyers. W samej końcówce upragnionego gola dla "Nafciarzy", gdy grali w liczebnej przewadze, strzelił Ryan Potulny. W meczu Calgary Flames - Carolina Hurricanes, wygranym przez gospodarzy 4:1, hat-trickiem popisał się Curtis Glencross. 27-latek zdobył gole w 3., 38. i 59. minucie gry (ostatni do pustej bramki). Czwartego gola dołożył Matt Stajan, a przeciwnicy odpowiedzieli celnym strzałem swego kapitana, Erica Staala. Wyniki środowych meczów ligi NHL: Buffalo Sabres - Ottawa Senators 2:4 Chicago Blackhawks - St. Louis Blues 2:3 Anaheim Ducks - Detroit Red Wings 3:1 Edmonton Oilers - Philadelphia Flyers 1:0 Calgary Flames - Carolina Hurricanes 4:1