Zawodnicy "Klonowych Liści" prowadzili po 36 minutach gry 4:0, ale gospodarze zdołali wyrównać. Decydującego gola, na 5:4, zdobył Tomas Kaberle, wykorzystując okres gry w przewadze liczebnej. Szóstą bramkę Maple Leafs strzelili w ostatniej minucie. W Saint Louis miejscowi Blues pokonali Colorado Avalanche 5:2, a 14. gola w sezonie uzyskał Patrick Berglund, umacniając się na czele klasyfikacji pierwszoroczniaków. Po wspanialej serii, trwającej 11 miesięcy bez porażki we własnej hali w regulaminowym czasie gry, San Jose Sharks przegrały z Calgary Flames 2:3. Szalę zwycięstwa na korzyść gości przechylił na trzy minuty przed końcową syreną Dion Phaneuf. Od lutego 2008 roku Sharks wygrali przed własną publicznością 28 meczów, a tylko trzy zakończyły się ich porażką po dogrywce. Już pięć razy w sezonie czyste konto zachował bramkarz Detroit Red Wings Ty Conklin, a jego zespół wygrał na wyjeździe z Los Angeles Kings 4:0. Conklin obronił 23 strzały gospodarzy. Trwa seria zwycięstw Boston Bruins. W czwartym z rzędu wygranym spotkaniu pokonali na wyjeździe New York Islanders 2:1. Bohaterem meczu był bramkarz "Niedźwiadków" Tim Thomas. Mało brakowało, aby po raz czwarty w sezonie zachował czyste konto. Obronił 40 strzałów "Wyspiarzy", którzy zdołali pokonać go dopiero w ostatniej minucie. Islanders nie wygrali żadnego z ostatnich sześciu spotkań. Czwartkowe wyniki: New Yoork Islanders - Boston Bruins 1:2 Carolina Hurricanes - Toronto Maple Leafs 4:6 Tampa Bay Lightning - Philadelphia Flyers 4:1 Montreal Canadiens - Nashville Predators 3:2 Minnesota Wild - Edmonton Oilers 5:1 Dallas Stars - Buffalo Sabres 4:5 (po karnych) St. Louis Blues - Colorado Avalanche 5:2 Vancopuver Canucks - Phoenix Coyotes 1:4 San Jose Sharks - Calgary Flames 2:3 Los Angeles Kings - Detroit Red Wings 0:4