Do meczu ze Szkocją pozostały już tylko godziny. Właśnie z tą drużyną reprezentacja Polski zmierzy się dziś na Hampden Park w spotkaniu towarzyskim, które poprzedzi finał baraży mistrzostw świata. W jakim składzie zagra zespół Czesława Michniewicza? Interia poznała pierwsze decyzje selekcjonera! Lewandowski na ławce Według naszych informacji w czwartkowym spotkaniu nie wystąpi Robert Lewandowski. Dzień wcześniej, podczas oficjalnego treningu, kapitan drużyny narodowej poczuł ból w nodze, ale szybko okazało się, że nie grozi mu dłuższa przerwa. Sztab szkoleniowy reprezentacji zdecydował jednak, że przed arcyważnym finałem baraży nikt nie będzie ryzykował zdrowiem "Lewego", który finalnie znajdzie się w kadrze meczowej i całe spotkanie przesiedzi na ławce. Jednocześnie w otoczeniu reprezentacji nikt nie ukrywa, że kluczowa była obawa przed ewentualną powtórkę sprzed roku. Wtedy napastnik Bayernu Monachium doznał kontuzji w spotkaniu z Andorą i nie mógł zagrać przeciwko Anglii. Kto zasiądzie na trybunach? W kadrze na dzisiejszy mecz - poza Lewandowskim - pojawią się także czterej piłkarze powołani do reprezentacji z klubów PKO BP Ekstraklasy. Jak nieoficjalnie usłyszeliśmy, na 23-osobowej liście znalazło się miejsce dla Mateusza Wieteski z Legii Warszawa, Kamila Grosickiego z Pogoni Szczecin, Bartosza Salamona z Lecha Poznań i Patryka Kuna z Rakowa Częstochowa. Dwaj z nich - Wieteska i Kun - to potencjalni debiutanci. Jednocześnie aż ośmiu zawodników będzie musiało zasiąść na trybunach stadionu w Glasgow. Według naszych ustaleń - poza Kamilem Grabarą, czwartym obecnie bramkarzem reprezentacji - będą to między innymi Przemysław Frankowski z RC Lens i wracający do kadry po poważnej kontuzji Jacek Góralski z Kajratu Ałmaty. Sebastian Staszewski, Interia