Od połowy kwietnia kobiecą kadrę prowadzi Nadia Biłowa, która zastąpiła Norwega Tobiasa Torgersena. Ukrainka, która z seniorami pracowała już w latach 2002-2010, a później opiekowała się kadrą młodzieżową, we wtorek rozpoczęła pierwsze zgrupowanie z podopiecznymi w Hochfilzen. W austriackich Alpach biało-czerwone pozostaną do 19 czerwca, a po kilkudniowym odpoczynku rywalizować będą w mistrzostwach Polski w biathlonie letnim w Dusznikach-Zdroju.Na zgrupowaniu są m.in. dwukrotna olimpijka Monika Hojnisz, świetnie spisująca się w ubiegłym sezonie podwójna złota medalistka mistrzostw świata juniorów Kamila Żuk czy wielokrotnie reprezentująca Polskę w Pucharze Świata Kinga Zbylut, znana pod panieńskim nazwiskiem Mitoraj - ślub wzięła na początku czerwca. Do Hochfilzen pojechało łącznie osiem biathlonistek."Trenerzy w każdej chwili mogą dokonać zmian w składzie kadry, wszystko zależeć będzie od tego, jak zawodniczki będą się prezentować na zgrupowaniach" - powiedział PAP rzecznik prasowy Polskiego Związku Biathlonu Sebastian Krystek.Kadra mężczyzn, którą opiekuje się Mikołaj Panitkin, zakończyła niedawno zgrupowanie w Ustce, a w czwartek przejdzie badania wydolnościowe w Katowicach. W sobotę pięciu zawodników i dwie zawodniczki rozpoczną treningi w Dusznikach-Zdroju, gdzie pozostaną do 22 czerwca. Później także wezmą udział w mistrzostwach Polski.Najważniejszą letnią imprezą biathlonową są mistrzostwa świata na nartorolkach, które odbędą się 24-26 sierpnia w Novym Mescie. Przewidywany jest start w tej imprezie biało-czerwonych, którzy mają też wcześniej wziąć udział w mistrzostwach Czech w tej konkurencji.Sezon zimowy rozpocznie się na początku grudnia, wyjątkowo w słoweńskiej Pokljuce, a nie jak zwykle w Oestersund. Szwedzki kurort będzie bowiem gospodarzem mistrzostw świata w marcu 2019 roku.Tymczasem w miastach całej Polski odbywają się zawody cyklu "Biathlon dla każdego", w którym trwa walka o tytuł mistrza kraju amatorów."W miastach, np. w Chorzowie czy Zabrzu, pojawiło się nawet ponad 200 osób. Są tacy, którzy jeżdżą po kraju na kolejne zawody, bo od zeszłego sezonu prowadzimy klasyfikację generalną wzorem tej z Pucharu Świata. Już teraz na półmetku cyklu mamy ok. 1600 uczestników, a w całym poprzednim zgłosiło się 1900, więc pewnie padnie rekord frekwencji" - poinformował Krystek.Łącznie zaplanowano 18 rund cyklu. Najbliższa, dziesiąta, odbędzie się 9 czerwca w Wysowej-Zdroju.