Leo Messi został przedstawiony jako nowy nabytek Interu Miami. Argentyńczyka przywitało 20 tysięcy rozentuzjazmowanych kibiców, którzy przyjęli go z wyjątkową otwartością i ciepłem. Kilka ciepłych słów w stronę zgromadzonych fanów skierował sam zainteresowany, który w swojej przemowie zaznaczył, że możliwość gry w Miami napawa go wielką radością. "Jestem bardzo szczęśliwy, że wybrałem to miasto dla swojej rodziny, że wybrałem dla siebie ten projekt. Jestem przekonany, że będzie nam tu bardzo dobrze. Serdecznie dziękuje wszystkim za to powitanie. Wciąż czuję taką samą chęć rywalizacji, jaką czułem zawsze" - podkreślił po hiszpańsku 36-letni Argentyńczyk. Leo Messi zaprezentowany w Interze Miami. Przywitało go 20 tysięcy kibiców Po przemowie jednego z najlepszych piłkarzy w historii tej dyscypliny, organizatorzy zaprezentowali wyjątkowy materiał wideo, w którego trakcie przywitali go różni sportowcy znani z amerykańskiego podwórka. Powodzenia życzyli mu m.in. tacy gwiazdorzy jak wybitny futbolista amerykański Tom Brady, a także legenda Golden State Warriors, Stephen Curry. Tuż po zakończeniu oficjalnej części ceremonii, Leo Messi postanowił przejść się wokół boiska, by przywitać się z lokalnymi sympatykami. W trakcie obchodu miała miejsce zabawna sytuacja, która nie umknęła uwadze zarówno realizatora, jak i zgromadzonych kibiców. W pewnym momencie show skradł najstarszy syn byłego piłkarza FC Barcelona, Thiago, który wykorzystał sytuację, by założyć swojemu ojcu tzw. siatkę. Jak można się spodziewać, fani od razu zareagowali na wyczyn młodzieńca i nagrodzili go gromkimi brawami. Wiele wskazuje na to, że oficjalny debiut Leo Messiego w barwach Interu Miami będzie miał miejsce już w najbliższy piątek. Drużyna z Florydy zmierzy się wówczas z Cruz Azul w Leagues Cup, czyli łączonych rozgrywkach dla klubów z USA oraz Meksyku.