Polska po 12 dniach wreszcie może cieszyć się ze złotego medalu na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Aleksandra Mirosław w finale wspinaczki sportowej na czas pokonała z czasem 6,10 s. Chinkę Lijuan Deng (6,18 s.). Ogromny sukces zanotowała również jej imienniczka, czyli Aleksandra Kałucka. Druga z naszych zawodniczek sięgnęła po brąz, wygrywając w decydującym pojedynku z Indonezyjką Rajiah Sallsabillah. To największy dzień w historii dla polskiej wspinaczki sportowej, na co zresztą się zanosiło, dlatego nie mógł go przegapić nawet premier Donald Tusk. Donald Tusk zareagował na złoty medal Aleksandry Mirosław. Nagranie niesie się po sieci Premier obserwował środowe zmagania Polek o medale przed telewizorem, podobnie jak wielu polskich kibiców. Donald Tusk był nagrywany w trakcie finałowego startu Aleksandry Mirosław i rzecz jasna wideo trafiło do sieci. "Idzieeeesz, szybciej, jeeest!" - możemy usłyszeć na filmie z ust premiera, który opatrzył wpis krótkim, "Ole, Ole!" oraz emotikonami braw, polskiej flagi oraz dwóch serc. Premier Tusk jest raczej oszczędny, jeśli chodzi o reakcje w sieci związane z igrzyskami. Zaczął od... wymownego komentarza na temat zawieszenia przez TVP Przemysława Babiarza. "W sumie nie wiadomo, co było głupsze: komentarz pana Babiarza czy decyzja jego przełożonych. W obu przypadkach olimpijski poziom" - napisał wówczas. Niewykluczone, że to właśnie ten wpis zadecydował o tym, że komentator został przywrócony do pracy. Tego samego dnia znów nawiązał do afery związanej z Babiarzem, ale już przy okazji medalu naszych szpadzistek. "Na szczęście prawdziwe Igrzyska to szpadzistki i siatkarze, nie redaktorzy i dyrektorzy. Brawo Panie i Panowie! - zatweetował premier. Poza tym Tusk bacznie śledził poczynania Igi Świątek. Po przegranym półfinale przekazał jej wyrazy wsparcia: "Pani Igo, wszystkim nam jest trochę smutno, ale proszę pamiętać: jesteśmy z Panią, na dobre i na złe!", a po wywalczeniu brązowego medalu krótko napisał: "Kochamy Cię, Iga!". Do tej pory Polacy wywalczyli na igrzyskach olimpijskich w Paryżu sześć medali. Po jednym złotym (Aleksandra Mirosław) i srebrnym (Klaudia Zwolińska, kajakarstwo górskie), a także cztery brązowe (drużyna szpadzistek, czwórka podwójna w wioślarstwie, Iga Świątek, a także Aleksandra Kałucka).