Sprawa Borowskiej wydaje się nieprawdopodobna. Niedozwolona substancja była składnikiem leku, który podawała swojemu psu. Składnik ten dostał się w śladowych ilościach do organizmu kajakarki, co zostało wykryte przez testy antydopingowe. Do sprawy zaangażował się również weterynarz leczący pupila polskiej olimpijki. Nagła wiadomość z Paryża. Pogromczyni Świątek wycofała się z rywalizacji Dorota Borowska będzie musiała zaczekać Stres, z jakim mierzy się aktualnie Dorota Borowska, jest ogromny. Zawodniczka ze wszystkich sił szykowała się na igrzyska olimpijskie, a w ostatnim czasie mogła pochwalić się znakomitymi wynikami. Pierwszy raz na imprezie Polka miała startować dopiero 6 sierpnia, ale wciąż nie jest pewna, czy będzie mogła, nie ze swojej winy, powiosłować ku medalowi. "Na pewno środek, który został wykryty w próbce pobranej od Doroty, znalazł się tam przypadkowo i nie miał najmniejszego znaczenia na jej poziom sportowy. Trzeba zwrócić uwagę, że takiej sytuacji jeszcze nie było, by zawodniczka, dbając o swojego pupila, nieświadomie spowodowała, że śladowe ilości, co potwierdziły badania, znalazły się także w jej organizmie" - mówił prezes Polskiego Związku Kajakowego Grzegorz Kotowicz. Rozstrzygnięcie sprawy miało nadejść w sobotę, okazało się jednak, że wszystko się przedłuży. Borowska poinformowała w mediach społecznościowych, że liczba przedstawionych przez nią i jej sztab dokumentów była tak duża, że wymagają one pogłębionej analizy. Dorota Borowska czeka na to, co dalej "Dzisiaj moja sprawa nie zostanie zakończona. ITA poinformowało nas wczoraj, że ilość dokumentów, jakie przedstawiliśmy, jest tak duża, że potrzebują czasu na analizę wszystkiego. Jednocześnie chciałabym poinformować, że wszystkie dokumenty i dowody jasno świadczą o mojej niewinności. Również artykuły naukowe. Rozstrzygnięcie prawdopodobnie odbędzie się w środę" - przekazała w relacji na Instagramie Borowska. Ogłuszający doping i łzy w oczach Polki. "Mam w sobie wiele emocji" Na końcu podziękowała wszystkim kibicom i bliskim za wsparcie, które bardzo jej pomaga przetrwać ten trudny czas. W najbliższym czasie będzie musiała się skupić jednak na bardzo prawdopodobnym występie na igrzyskach. Czekanie z pewnością jednak nie pomaga.