Magda Linette od kilku miesięcy ma problem z nawiązaniem do formy, jaką na początku sezonu prezentowała podczas Australian Open. Polka w Melbourne dotarła aż do półfinału, osiągając tym samym najlepszy wynik w karierze. To przyniosło też wymierny efekt w postaci awansu w światowym rankingu - pochodząca z Poznania zawodniczka awansowała do czołowej dwudziestki. Roland Garros 2023. Magda Linette nie zagra w deblu Linette wprawdzie spadła już na 21. pozycję, ale mało kto spodziewał się, że tegoroczny Roland Garros zakończy na pierwszej rundzie. Polka nie dała jednak rady Leylah Fernandez i po trzysetowym pojedynku pożegnała się z rywalizacją singlistek. Na pocieszenie pozostał jej turniej deblowy, w którym miała wystartować u boku Xiyu Wang. Jak się jednak okazało, 31-latka i jej partnerka wycofały się z imprezy. Polka i Chinka mecz pierwszej rundy miały rozegrać w środę 31 maja przeciwko duetowi Irina-Camelia Begu - Anhelina Kalinina. Na dwa dni przed tym spotkaniem organizatorzy French Open zaktualizowali jednak drabinkę turnieju, z której wynika, że Linette i Xiyu Wang wycofały się z rywalizacji. Zastąpiły je Ingrid Gamarra Martins i Iryna Szymanowicz. Faworytka uciekła spod topora. Ciężka przeprawa dwukrotnej triumfatorki Roland Garros Decyzja Linette jest o tyle zaskakująca, że ta ma dobre wspomnienia z turniejem deblowym podczas French Open. W 2021 roku Polka razem z Bernardą Perą dotarły aż do półfinału imprezy, przegrywając batalię o finał z Barborą Krejcikovą i Kateriną Siniakovą. Poznanianka prawdopodobnie chce jednak skupić się na przygotowaniach do dalszej części sezonu, w tym Wimbledonu.