Angel Di Maria, 33-letni skrzydłowy PSG i przyjaciel Lionela Messiego, podsumował w wywiadzie dla argentyńskich mediów zaskakujący transfer legendy Barcelony do paryskiego klubu. - Myślę, że Messi będzie się czuł lepiej tutaj, niż w Katalonii. Po tym przyjęciu, jakie zgotowano mu w Paryżu, chyba zdał sobie sprawę, jakie emocje tu wyzwala. Ludzie będą mu to okazywać tu na każdym treningu i każdym meczu. Już teraz ze względu na Messiego za każdym razem na zewnątrz czeka na nas 200 osób - wskazuje Di Maria. Angel Di Maria jest w o tyle dobrej sytuacji, że akurat on ma doświadczenie ze współpracy z Messim - z reprezentacji Argentyny - Szczerze mówiąc, dla mnie granie z Messim jest łatwe. Nie ma wymówek. Mam z nim świetne relacje na boisku i poza nim - podkreśla. "Ronaldo też chciałby tu być" Skrzydłowy PSG uważa, że ktoś taki, jak Messi to postać absolutnie wyjątkowa w futbolu. I to mimo, że w karierze Di Maria grał już z tuzami światowej piłki. - Messi jest z innego świata. Możesz mu rzucić kamień i go przyjmie, a potem ci poda - obrazowo tłumaczył Di Maria. - Grałem z Cristiano Ronaldo, Neymarem, Kylianem Mbappe, Zlatanem Ibrahimoviciem, Karimem Benzemą czy Garethem Balem, ale szczerze mówiąc Leo jest wyjątkowy, jedyny - oświadczył Argentyńczyk. Di Maria w cytowanym wywiadzie dla argentyńskiego TyC Sports nie wahał się rzucać mocnych opinii. Również na temat Cristiano Ronaldo. - Cristiano to się powinien chcieć zabić, że go tu nie ma - wypalił Di Maria. - Jakość i liczba gwiazd, jakie posiada teraz PSG to unikat. A ci najlepsi piłkarze zawsze chcą grać z innymi topowymi zawodnikami. Cristiano na pewno też chciałby tu być - twierdzi Argentyńczyk. JK