Ostatnie lata to burzliwy okres w dziejach klubu, który dwukrotnie od 2011 roku musiał zaczynać wszystko od... C-klasy. Do tego przez lata w mieście funkcjonowały... dwie Odry. Ta uznawana przez kibiców i ta przez nich bojkotowana. Trudny współczesny okres Dopiero niedawno wszyscy się dogadali i w niespełna 50-tys. mieście znowu jest jeden klub. W poprzednim sezonie Odra broniła się przed spadkiem z III ligi. Wszystko na finiszu uratował jeden z najlepszych piłkarzy i trenerów w historii górnośląskiego klubu Ryszard Wieczorek. Teraz trenerem jest inny z byłych ligowych graczy Jacek Trzeciak. Odra nieźle zaczęła bieżące rozgrywki, bo po 2 meczach ma na koncie 4 pkt. W sobotę wodzisławianie pokonali kub Łukasza Piszczka LKS Goczałkowice na wyjeździe 2-0. Dziś ci obecni piłkarze będą się mogli spotkać ze starszymi, którzy przez lata stanowili o wielkości Odry, która jak równy z równym rywalizowała z najlepszymi, często sprawiając niespodzianki. Do ligowej historii przeszły cieszynki wykonywane przez nieżyjącego już niestety Piotra Rockiego. Sensacją był wyjazd na azjatycki mundial Pawła Sibika. Wcześniej futbolowego abecadła w wodzisławskim klubie uczył się inny świetny reprezentant Polski Ryszard Staniek. Zlot futbolowych gwiazd Wielu z tych wielkich graczy pojawi się dzisiaj w Wodzisławiu, żeby świętować stulecie Odry. Będzie wspomniany Paweł Sibik, Ryszard Wieczorek, będzie Mariusz Pawełek, Marcin Malinowski, Łukasz Sosin, Marek Saganowski, Arkadiusz Onyszko, Dariusz Dudek, Marcin Radzewicz, Witold Wawrzyczek czy Wojciech Myszor, Radim Sablik i Paweł Adamczyk, żeby wymienić tylko niewielu z nich. Zagrają przeciwko sobie, będzie kadra roczników nieparzystych czyli Niebieskich przeciwko kadrze roczników parzystych czyli Czerwonych. Ten niecodzienny mecz dziś na Stadionie Aleja przy ulicy Bogumińskiej o godzinie 16.00. Odra założona została w okresie, kiedy do Polski w 1922 roku przyłączano Górny Śląsk. Znany i ceniony trener wodzisławskiego klubu Zygfryd Kiermaszek mówił mi jednak przed laty, że prawdopodobnie wodzisławski klub założono jeszcze wcześnie, bo w 1921 roku! Wodzisławianie przez lata byli na opłotkach wielkiego futbolu i w cieniu sąsiada, przede wszystkim z Rybnika. W latach 80. ubiegłego stulecia Odra była już jednak solidnym drugoligowcem, nad którym patronat miała kopalna 1-Maja. Na niedzielnych przedpołudniowych meczach przy ulicy Bogumińskiej nigdy nie mogło zabraknąć górniczej orkiestry. Po przemianach na początku lat 90. sponsorem została wodzisławska firma Semet, a prezesem klubu jej właściciel Ireneusz Serowtka. Lata 1996-2010, to najlepszy okres w historii Odry, która nieprzerwanie grała w Ekstraklasie, reprezentując Polskę także w europejskich pucharach (Puchar UEFA i Intertoto). Teraz jest czwarty poziom rozgrywkowy. Odra wygrywa w Goczałkowicach Marcin Malinowski o dwóch Odrach w Wodzisławiu Z Ekstraklasy do C-klasy!