Finowie w Lidze Narodów wygrali do tej pory jeden mecz - debiutanckie starcie z Węgrami 1-0 - i chcieli w starciu z Estonią pójść za ciosem, by pozostać liderem grupy 2 dywizji C rozgrywek. Eesti z kolei ulegli Grekom (0-1) i punkty były im bardzo potrzebne. Gospodarze objęli prowadzenie w 12. minucie, bramkę zdobył Pukki, czyli strzelec jedynego gola w meczu z Węgrami. I tym razem strzał Pukkiego wystarczył, żeby Suomi zgarnęli komplet punktów i umocnili się na prowadzeniu w grupie. Finlandia - Estonia 1-0 (1-0) Bramki: Teemu Pukki (12) Madziarzy Ligę Narodów rozpoczęli od porażki 0-1 w Finlandii i we wtorek, by nie znaleźć się pod kreską, chcieli u siebie ograć Greków. Ci przybyli do Budapesztu jako lider grupy, w pierwszym meczu ograli Estonię 1-0. Ale w starciu z Węgrami musieli niemal przez cały mecz odrabiać straty. W 15. minucie Sallai dał miejscowym prowadzenie, szybko wyrównał jednak Manolas. W 43. minucie Kleinheisler znów wyprowadził Węgrów na prowadzenie i tym razem Grecy nie mieli jak odpowiedzieć. Wreszcie sędzia, po niezbyt ciekawej drugiej odsłonie, zakończył spotkanie. Madziarzy wzięli cenne trzy punkty, Grecy znów nie zachwycili. Węgry - Grecja 2-1 (2-1) Bramki: Roland Sallai (15), Laszlo Kleinheisler (43) - Kostas Manolas (18)