Rosjanie już przed ceremonią zapowiadali, że nie będzie ona - jak to w ubiegłych latach bywało - wydarzeniem długim, monotonnym i wypełnionym tak dużą ilością wrażeń, że większości z nich statystyczny widz nie był w stanie zanotować. Na Łużnikach wszystko rozpoczęło się od dźwięków koncertu fortepianowego - tak charakterystycznych dla rosyjskiej kultury - by nabrać dynamiki i współczesnej energii. A to za sprawą 11-letniego Griszy, chłopca którego na murawę wprowadził wielki Brazylijczyk Ronaldo. Tuż za nimi na płytę stadionu wkroczył Robbie Williams, który rozgrzał widzów swoich słynnym "Let me entertain you". I tak ścierało się podczas ceremonii to co tradycyjne i związane z Rosją od setek lat, z tym co nowe i co ma symbolizować nowoczesność wielkiego i bardzo niejednoznacznego kraju. Na koniec Robbie Williams odśpiewał wespół z Aidą Garifuliną swój szlagier "Angel", by nikt nie miał wątpliwości, że mundial to okres miłości. Zwłaszcza do piłki i do tego, co pokaże 32 finalistów podczas zmagań w Rosji. Cały pokaz zamknęło pojawienie się wilka "Zabiwaki", oficjalnej maskotki MŚ, która wprowadziła na murawę flagi finalistów i przy okazji wywołało małe zamieszanie, bo elementy sceny i scenografii zaczęły znikać, by za kwadrans ustąpić miejsca piłkarzom. Szykującym się oczywiście do walki o pierwsze punkty w MŚ. Ceremonia otwarcia była niezwykle skromna i pozbawiona pompy, trwała raptem kilkanaście minut i w zasadzie rozgrzała kibiców przed meczem, a nie przed całym turniejem. Prostota i szybkość tym razem okazały się atutem całego wydarzenia. Na koniec głos zabrali oficjele, Władimir Putin i Gianni Infantino. - Jesteśmy dumni, że możemy was gościć w naszym kraju. Piłka jest dla nas tematem numer jeden, wszak pierwszy mecz rozegrano u nas już w 1897 roku. Zrobimy wszystko, żeby te mistrzostwa były wyjątkowe. Spodziewamy się przyjaciół z całego świata, przecież futbol łączy nas wszystkich w jeden zespół. Niezależnie od języka, wyznań i religii. To jest siła futbolu, w ogóle sportu i jego humanistycznych wartości - mówił prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin. - Witam was podczas piłkarskich mistrzostw świata Rosja 2018. Od dziś przez miesiąc futbol podbije Rosję, a przez Rosję cały świat będzie żyć piłką nożną. To będzie najwspanialsze święto na świecie - powiedział z kolei Gianni Infantino, prezydent FIFA. O godzinie 17:00 w Moskwie zabrzmiał pierwszy gwizdek w meczu otwarcia, Rosjanie stawiają w nim czoła Arabii Saudyjskiej.