Carvajal opuścił boisko w pierwszej połowie sobotniego spotkania. Upadł na murawę po minimalnym kontakcie z rywalem, a następnie rozpłakał się. Późniejsze badania wykazały, że kontuzja mięśnia uda nie jest zbyt poważna. Hiszpańskie media donoszą, że powinien być gotowy do gry w ciągu trzech tygodni. To oznaczałoby, że ma szansę zdążyć nawet na pierwszy mecz swojej drużyny narodowej na mistrzostwach świata w Rosji - 15 czerwca z Portugalią w Soczi. "Boczny obrońca reprezentacji Hiszpanii i Realu Madryt Dani Carvajal w poniedziałek pojawi się na zgrupowaniu drużyny narodowej i rozpocznie proces powrotu do pełni sprawności po kontuzji, jakiej doznał w sobotę. Rano przeszedł badania nadzorowane przez lekarzy swojego klubu w obecności medyków kadry. Badania wykazały uraz mięśnia prawego uda" - napisano w oświadczeniu Hiszpańskiej Federacji Piłkarskiej (RFEF). Uraz Carvajala pozostał "w cieniu" kontuzji barku, jakiej w finale Champions League doznał największy gwiazdor Liverpoolu Mohamed Salah. Na razie nie wiadomo, czy 25-letni Egipcjanin zagra na mundialu. Sam zapewnił w niedzielę na Twitterze, że jest dobrej myśli. "To był niezwykle trudny wieczór, ale jestem wojownikiem. Mimo wszystko jestem przekonany, że pojadę do Rosji, żeby przynieść wam wszystkim dumę. Wasza miłość i wasze wsparcie dodają mi sił, których potrzebuję" - napisał. Egipt zagra w pierwszym meczu z Urugwajem również 15 czerwca - w dniu 26. urodzin Salaha.