Obydwa mecze odbyły się w Portugalii. Pogoń praktycznie awans zapewniła sobie już w sobotnim spotkaniu, w którym wysoko pokonała gospodynie 41:26. Spotkanie rewanżowe było bardziej wyrównane, ale polski zespół przez cały czas kontrolował wydarzenia na boisku i nie dał się zaskoczyć Portugalkom. Tylko na początku spotkania zespół z Aveiro przez 30 sekund prowadził 3:2, po dwóch trafieniach Any Silvy i jednym Claudii Correi. Chwilę później Bozic doprowadziła do wyrównania, a potem kolejne bramki zdobyły Agata Cebula (dwie), Dazic i Szynkaruk, wyprowadzając pełniącą rolę gospodyń Pogoń na prowadzenie 7:3. Pod koniec pierwszej części szczecinianki zanotowały jeszcze chwilę przestoju i na dwie minuty przed końcem tej odsłony miejscowe zmniejszyły straty do jednej bramki (12:11), ale jeszcze przed syreną końcową szczecinianki dołożyły dwa kolejne trafienia. Drugą część meczu, podobnie jak całe spotkanie, szczecinianki rozpoczęły bramką Darii Zawistowskiej ze skrzydła. Potem przez cały czas utrzymywały przewagę 4-6 bramek. Nie pomagała świetna skuteczność Any Silvy (rzuciła w meczu 12 bramek), indywidualne krycie Agaty Cebuli, ani czerwona kartka szczecińskiej kołowej Jeleny Agbaby (48. min.). Polski zespół grał spokojnie i pewnie, a trener Neven Hrupec mógł dać więcej szans gry zmienniczkom. Wynik meczu ustaliła rzutem do pustej bramki przez całe boisko bramkarka Marta Wawrzynkowska. Oprócz Pogoni awans do najlepszej ósemki rozgrywek zapewniły sobie już: szwedzki Boden Handboll IF, białoruski FC Gomel i hiszpański Rincon Malaga. Pozostałych czterech ćwierćfinalistów wyłonią mecze, które odbędą się w przyszły weekend. Pogoń Szczecin - Alavarium / Love Tiles 32:25 (14:11) Najwięcej bramek: dla Pogoni: Joanna Wołoszyk 6, Daria Zawistowska 5, Agata Cabula i Natalia Janas - po 4, Daria Szynkaruk i Ivana Bozovic - po 3; dla Alavarium: Ana Silva 12, Mariana Azevedo 5, Joana Espinha i Ana Sampaio 2.