Królowa Sofia wraz z następcą tronu, księciem Asturii Felipe i jego żoną Letizią nie zostali wpuszczeni do strefy mieszanej podczas turnieju taekwondo. Chcieli pogratulować wicemistrzowi olimpijskiemu w kategorii 80 kg Hiszpanowi Nicolasowi Garcii Hemme, ale nie mieli odpowiedniej akredytacji. Musieli poczekać ponad 20 minut aż Garcia Hemme dotarł do miejsca, w którym członkowie rodziny królewskiej mogli przebywać. "To była hiszpańska królowa? Nie przeczę, ale nie miała akredytacji do strefy, w której dziennikarze rozmawiają ze sportowcami, więc nie można było tych osób przepuścić" - cytowały wypowiedź jednego z wolontariuszy hiszpańskie dzienniki.