Oba duety miały w nogach po trzy spotkania rozegrane w sobotę i w decydującym pojedynku czasami widać było u nich słabsze momenty. Pierwszego seta lepiej zaczęli Kantor (MKS Dąbrowa Górnicza) i Łosiak (Jastrzębie Borynia), którzy prowadzili 7:5. Od stanu 10:8 jednak dwa punkty zdobyli Felipe i Oliveira i później trwała już zacięta walka "punkt za punkt", która przedłużyła się do gry na przewagi. Biało-Czerwoni nie wykorzystali trzech piłek setowych. Przy stanie 22:22 po skutecznym ataku Oliveiry to "Canarinhos" byli o krok od objęcia prowadzenia w spotkaniu. Polacy obronili dwa setbole, po czym dzięki blokowi Kantora ponownie stanęli przed szansą na wygranie tej partii. Łosiak jednak najpierw zepsuł zagrywkę, a następnie został zatrzymany przez Felipe i znów bliżej celu byli rywale. Brazylijczycy zmarnowali tę okazję, ale przy kolejnej się zrehabilitowali, blokując Kantora. Wyrównana była też druga odsłona, ale tylko do stanu 5:5. Wówczas po ataku Łosiaka sędzia na początku przyznał punkt Felipe i Oliveirze, bo uznał, że Polak zbijał w aut bez bloku. Pierwszy z zawodników z Ameryki Południowej przyznał się jednak do tego, że piłka dotknęła jego ręki. Od tego momentu trwała świetna passa gospodarzy, którzy kontrolowali przebieg rywalizacji (9:5, 15:10), a skończyło się 21:13. Tie-break również zaczął się od dominacji biało-czerwonych (8:4, 10:5). Dopadł ich jednak drobny kryzys - stracili czujność i najpierw w ogólne nie zareagowali na zagrywkę jednego z przeciwników, a potem Łosiak przy ataku posłał piłkę w pół siatki. Brazylijczycy zdołali jeszcze zmniejszyć straty do jednego punktu (10:11), ale końcówka należała do Polaków. Ostatnią akcję zakończył skuteczny blok Kantora. On i Łosiak po raz 13. w karierze, a czwarty w sezonie, znaleźli się na podium zawodów WT. Triumfowali wcześniej raz - dwa lata temu w Rio de Janeiro. Żaden inny polski duet nie wygrał turnieju World Touru w kraju. W 2011 roku drugie miejsce w Starych Jabłonkach zajęli Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. Trzy lata temu zaś Monika Brzostek i Kinga Kołosińska uplasowały się na trzeciej pozycji w Olsztynie. W meczu o trzecie miejsce w stolicy Łotysze Aleksandrs Samoilovs i Janis Smedins pokonali Holendrów Roberta Meeuwsena i Alexandra Brouwera 2:1 (21:18, 18:21, 17:15). W 1/8 finału odpadli Grzegorz Fijałek (UKS SMS Łódź) i Michał Bryl (RCS Czarni Radom, a w barażu o "16" Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik) i Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów). Na fazie grupowej zatrzymali się Kacper Kujawiak (RCS Czarni Radom) i Maciej Rudol (MKS Zryw-Volley Iława), a eliminacji nie przeszli Marcin Ociepski i Jarosław Lech. Warszawa przejęła rolę gospodarza turnieju WT po Olsztynie, który gościł "plażowiczów" w latach 2015-17. Wcześniej 10 razy impreza odbyła się w Starych Jabłonkach, letniskowej wsi pod Ostródą. To właśnie w stolicy w 2002 roku rozegrano pierwszy w Polsce międzynarodowy turniej siatkówki na piasku, który miał charakter pokazowy, a udział wziął w nim słynny Amerykanin Karch Kiraly. Z kolei 12 lat temu w Warszawie odbył się już turniej WT, ale wówczas rywalizowały tylko kobiety. Tegoroczna impreza miała cztery gwiazdki w pięciostopniowej skali, na podstawie której FIVB ustala rangę imprezy. Wynik meczu finałowego mężczyzn World Tour w Warszawie: Piotr Kantor/Bartosz Łosiak (Polska) - Vitor Goncalves Felipe/Evandro Goncalves Oliveira Junior (Brazylia) 2:1 (27:29, 21:13, 15:12)