Trener Spurs Gregg Popovich nie był ostatnio zadowolony z gry swoich podopiecznych w defensywie. Słowa szkoleniowca chyba wzięli sobie do serca zawodnicy. W meczu z Thunder nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. To był najlepszy występ w defensywie ekipy z San Antonio w tym sezonie. Bilans "Ostróg" jest imponujący - 29 zwycięstw i tylko 4 porażki. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Tim Duncan, który rzucił 21 punktów i miał 9 zbiórek. Dobre zawody rozegrał także rezerwowy George Hill (16 pkt) i Tony Parker (14 pkt, 10 asyst, 4 zbiórki). Najwięcej punktów dla Thunder zdobył Durant - 16. To jego najgorszy wynik w tym sezonie. Bez kontuzjowanego Niemca Dirka Nowitzkiego nie radzą sobie Dallas Mavericks. Drugi zespół Konferencji Zachodniej poniósł trzecią porażkę z rzędu. Tym razem w Milwaukee uległ miejscowym Bucks 87:99. W zwycięskiej drużynie najskuteczniejszy był Earl Boykins - 26 pkt, a wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Portorykańczyk Jose Juan Barea - 29 pkt. Ciekawie było w Miami, gdzie naszpikowani gwiazdami Heat w drugiej kwarcie przegrywali z ligowym słabeuszem Golden State Warriors 20 punktami. Mając jednak w składzie takich zawodników jak LeBron James i Dwyane Wade każdą stratę można odrobić. Po trzeciej części gry "Wojownicy" prowadzili już tylko jednym "oczkiem". Ostatecznie gospodarze wygrali 114:107, a James i Wade zdobyli po 25 pkt. Wyniki sobotnich spotkań ligi NBA: San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder 101:74 Chicago Bulls - Cleveland Cavaliers 100:91 Washington Wizards - New Orleans Hornets 81:92 Miami Heat - Golden State Warriors 114:107 Minnesota Timberwolves - New Jersey Nets 103:88 Denver Nuggets - Sacramento Kings 104:86 Milwaukee Bucks - Dallas Mavericks 99:87 Utah Jazz - Memphis Grizzlies 98:92