Kluczem do zwycięstwa ekipy z Miami była postawa weteranów Antoine'a Walkera, Gary Paytona i Jasona Williamsa. Wymieniona trójka wspierała liderów zespołu Dwayne'a Wade i Shaquille'a O'Neala. Walker, Payton i Williams zdobyli w sumie 41 punktów. Najlepszym strzelcem Heat w tym spotkaniu był Wade (25 pkt). - Nasza drużyna wykonała wspaniałą pracę. Zagraliśmy bardzo dobry mecz i mam nadzieją, że w kolejnych spotkaniach zaprezentujemy się podobnie - powiedział Wade. Gospodarze "przespali" pierwszą kwartę, którą przegrali 25:33 i mimo usilnych starań w kolejnych odsłonach, nie zdołali zniwelować strat. Zmęczenie ciężkim bojem półfinałowym Konferencji Wschodniej z Cleveand Cavaliers dało o sobie znać. Najwięcej punktów dla "Tłoków" rzucili Richard Hamilton (22) i Chauncey Billups (19). Drugi mecz pomiędzy tymi zespołami odbędzie się w czwartek (25.05) w Palace of Auburn Hills.