- Nikt nie miał takiego wpływu na sport jak on na koszykówkę. Był pionierem NBA. Zaszczepił swoją filozofię gry kilku pokoleniom zawodników - powiedział Tom Heinsohn, były gracz Celtics. Auerbach z drużyną z Bostonu związał się w 1950 roku, gdy został trzecim trenerem. Potem pełnił w tym klubie różne funkcje (generalnego menedżera, prezydenta), z małymi przerwami aż do dzisiaj. Pod jego wodzą Celtics od 1957 roku do 1969 zdobyli aż 11 tytułów mistrzowskich, w tym osiem z rzędu w latach 1959-66. Gdy Auerbach nie był już trenerem, ale generalnym menedżerem, a następnie prezydentem dołożyli pięć kolejnych (1974, 1976, 1981, 1984 i 1986), co daje im w sumie 16 tytułów - najwięcej w NBA. - Sądzę, że był absolutnym gigantem na parkiecie. Znam wielu ludzi, ale jego zaangażowanie było wyjątkowe - nic nie było ważniejsze niż zwycięstwo - powiedział jeden z jego najwybitniejszych zawodników Bob Cousy. W 1969 wybrany do Galerii Sławy NBA, karierę trenerską zakończył z bilansem 938-479 w sezonie regularnym i 99-69 w playoffs.