Mierzący 229 cm zawodnik taką informację podał na konferencji prasowej w rodzinnym Szanghaju. Teraz zamierza zostać generalnym menedżerem miejscowej drużyny Sharks. 30-letni koszykarz do NBA trafił w 2002 roku, jako pierwszy numer w drafcie, wybrany przez Houston Rockets. - Chciałbym podziękować za wspaniałe dziewięć lat kariery - powiedział Yao Ming. - Dziewięć lat temu przybyłem do Houston jako młody, wysoki, chudy gracz i zespół oraz całe miasto zmieniły mnie nie tylko w koszykarza, ale i w dorosłego mężczyznę - dodał. Yao Ming, który jest właścicielem klubu Szanghaj Sharks, chce bardziej zaangażować się w jego funkcjonowanie, a także kontynuować działalność charytatywną przez swoją fundację. Jego największym problemem w karierze okazały się kontuzje. W pierwszych trzech sezonach opuścił jedynie dwa spotkania i uzyskał status gwiazdy. Problemy zaczęły się w sezonie 2005/2006 - infekcja dużego palca lewej stopy zmusiła go do opuszczenia 21 meczów, a pod koniec rozgrywek nabawił się urazu stawu skokowego. Przewlekła kontuzja spowodowała, że w ostatnich dwóch sezonach wystąpił tylko w pięciu spotkaniach. Na parkietach NBA zdobywał średnio 19 punktów i miał 9,2 zbiórek, osiem razy zagrał w tradycyjnym Meczu Gwiazd.