Pierwsze 32 punkty James uzyskał w pierwszych trzech kwartach, w ostatniej ból pleców nie pozwolił mu na kontynuowanie dobrej gry. - Jestem wściekły, że nie mogłem w ostatniej części spotkania pomóc swojej drużynie. Mam nadzieję, że zdołam się wykurować do następnego meczu, który rozgrywamy już w sobotę - powiedział zawiedziony James. Czwartej z rzędu porażki doznali zawodnicy Portland Trail Blazers, tym razem pokonali ich koszykarze Houston Rockets 95:86. Najwięcej punktów dla miejscowych (35) zdobył Tracy McGrady, w tym 26 w drugiej kwarcie. W trzecim czwartkowym meczu gospodarze Sacramento Kings potrafili wygrać z Los Angeles Clippers 110:98. Po raz drugi po kontuzji na parkiecie pojawił się Elton Brand, który jednak nie pomógł swojej drużynie w odniesieniu zwycięstwa. O wyniku spotkania zadecydowała druga kwarta, którą Sacramento Kings wygrało 12 punktami. Wyniki czwartkowych meczów NBA: Cleveland Cavaliers - Chicago Bulls 98:101 Sacramento Kings - Los Angeles Clippers 110:98 Portland Trail Blazers - Houston Rockets 86:95