Nowitzki rzucił 24 punkty, w tym ostatnie 9 dla swojej drużyny. Trafił ostatni rzut swoją kontuzjowaną, lewą ręką na 3 sekundy przed końcem meczu. Ostatni rzut Dwyane'a Wade'a nie doszedł już celu. Końcówka spotkania była porywająca. Mavs od stanu 73:88 doprowadzili do 93:90 po rzucie Nowitzkiego za trzy. Po chwili jednak zaspali w obronie przy wybiciu piłki z autu i zostawili niepilnowanego na skrzydle Mario Chalmersa, który doprowadził do remisu. Kolejna akcja gości przyniosła im zwycięskie punkty. Dla pokonanych najwięcej punktów - 36 zdobył Dwyane Wade. 20 i 8 zbiórek dołożył LeBron James. Dla Mavs z kolei świetne spotkanie zagrał Shawn Marion - 20 punktów, a Jason Terry i Tyson Chandler dorzucili 16 i 13 punktów. Rick Carlisle o końcówce wygranej 22:5: "Po prostu być cały czas w grze. Zaliczyć kilka skutecznych obron. Dać samemu sobie szansę. Przenieść presję na rywala. Aż do tego momentu nie wywarliśmy na nich żadnej presji od początku finałów. Ale dzięki solidnemu graniu w końcówce zarówno w obronie, jak i w ataku złapaliśmy odpowiedni rytm i udało nam się to zrobić." Kluczowym momentem meczu, do którego wielokrotnie odwoływano się na konferencji prasowej była sytuacja, gdy po rzucie za trzy Dwyane'a Wade'a, on i LeBron James cieszyli się z tego rzutu przy ławce Mavs. To na tyle zmotywowało gości, że wrócili do gry i wygrali ten mecz. Wade zagrał najlepsze spotkanie w tegorocznych playoffs rzucając 36 punktów na świetnej skuteczności 13 z 20 rzutów. Był przez trzy i pół kwarty nie do zatrzymania, regularnie ogrywając przede wszystkim Jasona Kidda. Zabrakło jednak punktów od Chrisa Bosha (12 przy skuteczności 4/16) i rezerwowych. Udonis Haslem i Mike Miller łącznie zdobyli 2 punkty, a to oni byli bohaterami ostatnich kilku gier. Teraz seria przeniesie się do Dallas. Mecz numer 3 odbędzie się w nocy z niedzieli na poniedziałek. Ta seria dopiero się rozkręca. Miami Heat - Dallas Mavericks 93:95 Stan rywalizacji do czterech zwycięstw 1-1. Heat: Dwyane Wade - 36 (6 as, 3 prz), LeBron James - 20 (8 zb, 4 prz ,5 strat), Mike Bibby - 14 (4x3, 4 prz), Chris Bosh - 12 (8 zb), Mario Chalmers - 9, Udonis Haslem - 2, Mike Miller - 0, Joel Anthony - 0 (3 blk) Mavs: Dirk Nowitzki - 24 (11 zb, 5 strat), Shawn Marion - 20 (8 zb), Jason Terry - 16 (5 as), Tyson Chandler - 13 (7 zb), DeShawn Stevenson - 9 (3x3, 3 prz), Jason Kidd - 6 (8 zb, 5 as, 5 strat), J.J. Barea - 5, Brendan Haywood - 2, Peja Stojakovic - 0, Brian Cardinal - 0 Skrót meczu: Więcej o NBA na naszym blogu