"To decyzja LeBrona. Chce w ten sposób wyrazić szacunek dla Billa Russella" - powiedział menedżer Jamesa Rich Paul. 38-letni James to czterokrotny mistrz NBA. Koszykarz Los Angeles Lakers pobił na początku lutego osiągnięcie strzeleckie Kareema Abdula-Jabbara - 38 387 pkt. Obecnie rekord "Kinga Jamesa" wynosi 38 652. Żaden inny zawodnik nie przekroczył granicy 37 tys. punktów. Na początku kariery w NBA w Cleveland Cavaliers James grał z numerem 23 na koszulce. Wrócił do niego po powrocie do Cavaliers z Miami Heat, a później grał w nim przez pierwsze trzy sezony pobytu w Los Angeles. W drużynie z Florydy nie mógł z nim występować, ponieważ jest on w klubie zastrzeżony na cześć Michaela Jordana, chociaż on nigdy w tym klubie nie grał. Mistrz NBA spróbował innego sportu. Wprawił internautów w osłupienie NBA. Bill Russell był mistrzem NBA i olimpijskim Russell zdobył z Boston Celtics jedenaście tytułów NBA, był członkiem Galerii Sław NBA jako koszykarz i trener. Z reprezentacją USA zdobył złoty medal olimpijski na igrzyskach w Melbourne (1956) i został uznany najlepszym graczem turnieju. Uczestniczył w latach 60. XX wieku w manifestacjach i marszach społecznych razem z Martinem Lutherem Kingiem juniorem oraz słynnym bokserem Muhammadem Alim, domagając się równouprawnienia Afroamerykanów i zniesienia dyskryminacji rasowej. Za swoją działalność społeczną otrzymał od prezydenta USA Baracka Obamy Medal Wolności. Polak zagrał w drużynie NBA. Kolejny krok do historycznego kontraktu Koszykarz został pośmiertnie uhonorowany przez NBA, która pierwszy raz w historii zastrzegła numer koszulki "6". Decyzja ta oznacza, że w żadnym zespole NBA nikt nie otrzyma już stroju z tym numerem (koszykarze, którzy obecnie mają taki numer na koszulce, mogli pozostać przy swoim wyborze). W drużynie z Bostonu od sezonu 1968/69, ostatniego w zawodniczej karierze środkowego, żaden gracz nie może mieć tego numeru.