Po dwóch meczach w Kanadzie "Wojownicy" remisują z Toronto Raptors 1-1. Rywalizacja będzie się toczyła do czterech wygranych spotkań, a dwa najbliższe odbędą się w Oakland. - Kevin na pewno nie zagra w środę, ale jego stan się poprawia - powiedział trener Warriors Steve Kerr. Durant urazu łydki doznał 8 maja w meczu półfinału Konferencji Zachodniej z Houston Rockets. Jego absencja to nie jedyny problem Warriors. Z powodu problemów ze ścięgnem udowym niedzielny mecz przedwcześnie zakończył Klay Thompson i jego gra w środę nie jest pewna. - Klay uważa, że będzie gotowy, ale on bez względu na wszystko powie, że jest w stanie grać. Przed samym spotkaniem będziemy musieli określić czy udział w nim nie byłby zbyt dużym ryzykiem dla jego zdrowia - dodał szkoleniowiec. Warriors w finale są po raz piąty z rzędu, co nie udało się żadnej drużynie od pamiętnej passy Boston Celtics, którzy o mistrzostwo walczyli przez 10 kolejnych lat (1957-66). W czterech poprzednich "Wojownicy" zawsze rywalizowali z Cleveland Cavaliers. Górą byli w 2015, 2017 i 2018 roku. Raptors w NBA grają od 1995 roku, a do finału udało im się dotrzeć po raz pierwszy w historii.