O wygranej Heat zadecydowała świetna w ich wykonaniu trzecia kwarta. Po pierwszej połowie przegrywali bowiem różnicą ośmiu punktów, ale kolejną odsłonę wygrali 39:14 i z nawiązką odrobili stratę. Liderem gospodarzy był Jimmy Butler, który zdobył 41 punktów, trafiając 12 z 19 rzutów z gry. Do tego miał dziewięć zbiórek, pięć asyst, cztery przechwyty i trzy bloki. "Jimmy uwielbia rywalizację. W tej lidze jest wielu koszykarzy, ale on zawsze z całych sił walczy o zwycięstwo i to naprawdę robi różnicę" - komplementował podopiecznego trener Eric Spoelstra. NBA. Miami Heat - Boston Celtics - mecz numer dwa w czwartek Wśród pokonanych na wyróżnienie zasługuje Jason Tatum - 29 pkt, osiem zbiórek, sześć asyst i cztery przechwyty. Mecz numer dwa, także w Miami, odbędzie się w czwartek. Na środę zaplanowano pierwszy mecz w finale Konferencji Zachodniej, w którym zmierzą się drużyny Golden State Warriors i Dallas Mavericks. Wynik wtorkowego meczu finału Konferencji Wschodniej w NBA: Miami Heat - Boston Celtics 118:107 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1-0 dla Heat)