"Celtów" do pierwszego zwycięstwa w finale Konferencji Wschodniej poprowadził Jayson Tatum, który zdobył 33 punkty oraz zebrał 11 piłek i zanotował siedem asyst. W sumie jednak pięciu graczy gości miało podwójne zdobycze punktowe m.in. Jaylen Brown - 17 i Derrick White - 16. Po stronie Heat najskuteczniejsi byli Jimmy Butler - 29 i Nigeryjczyk Gabe Vincent - 17. Do przerwy koszykarze z Bostonu przegrywali 50:56, ale trzecią część wygrali różnicą 15 punktów i objęli prowadzenie 88:79. W czwartej jeszcze je podwyższyli i spokojnie kontrolowali mecz. NBA. Boston Celtics wciąż w grze w finale Konferencji Wschodniej W historii NBA nie było jeszcze drużyny, która triumfowałaby w serii, przegrywając 0-3. "Nie myśleliśmy dzisiaj o wygraniu czterech meczów z rzędu, tylko chcieliśmy uratować nasz sezon i zwyciężyć w tym spotkaniu" - przyznał Tatum. Mecz numer 5 zostanie rozegrany w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego w Bostonie. Na zwycięzcę tej pary czeka już ekipa Denver Nuggets, która pierwszy raz zameldowała się w wielkim finale NBA. Fani koszykówki w napięciu. To mógł być ostatni mecz LeBrona Jamesa