Według informacji serwisu internetowego ESPN w kolejce po środkowego reprezentacji Polski ustawili się menedżerowie Houston Rockets, Dallas Mavericks i San Antonio Spurs, a zainteresowanie Gortatem wyrażają ponadto włodarze Oklahoma City Thunder, Indiana Pacers, Cleveland Cavaliers i Atlanta Hawks. Daryl Morey, generalny menedżer "Rakiet" jest już po spotkaniu z Gortatem. Naszemu rodakowi zaimponował nie tylko atrakcyjną propozycją kontraktu (szczegóły nie zostały ujawnione), ale i koszulką z jego nazwiskiem i skrzynką mailową, za pośrednictwem której fani z Houston namawiają Polaka do gry w ich drużynie. Dla włodarzy klubu z Houston pozyskanie środkowego to jedno z najpoważniejszych zadań podczas tegorocznych wakacji. Z powodów zdrowotnych "Rakiety" straciły swoich środkowych; Dikembe Mutombo i Yao Minga. Pierwszy z nich musiał zakończyć sportową karierę, drugi - według prognoz lekarzy - może stracić nawet cały kolejny sezon. Kolejny, poważnie zaangażowany w pozyskanie Marcina klub to Dallas Mavericks. Wczoraj informowaliśmy, że Gortat jest jednym z priorytetów na liście życzeń Mavs, a właściciel drużyny, Mark Cuban jest zdania, że Marcin może zostać jedną z gwiazd NBA. - Uwielbiamy Marcina i uważamy, że powinien być graczem pierwszej piątki. Złożymy mu ofertę jak szybko się da i myślę, że będzie to lepsza propozycja niż ta, którą otrzymał z Houston! U nas może być gwiazdą! - powiedział Cuban w rozmowie z Probasket.pl. Niewykluczone jednak, że Gortat zostanie w Orlando. Aby tak się stało Magic będą musieli wyrównać ofertę złożoną Polakowi przez innego, potencjalnego pracodawcę.