Na niesamowity rzut błyskawicznie zareagował James, który podbiegł do Dryscha stojącego na środku parkietu. Radość mistrza NBA była tak wielka, że bohater został powalony na parkiet i utonął w jego uściskach. Rzut był nietypowy, bo oddany tylko jedną ręką, ale tak precyzyjny, że piłka zaledwie musnęła siatkę i wpadła do kosza. "Kiedy zobaczyłem, jak przygotowuje się do próby, pomyślałem, że ten rzut nie ma szans powodzenia. Kiedy piłka wpadła do kosza byłem zszokowany. Nie trafiłbym w ten sposób. To wydarzenie pozostanie bardzo długo w pamięci nas wszystkich" - powiedział najlepszy koszykarz ubiegłorocznych finałów LeBron James. 20 tysięcy kibiców na trybunach American Airlines Arena w Miami szalało ze szczęścia. "Sala eksplodowała. To był taki sam aplauz, jak kilka miesięcy temu, gdy zdobywaliśmy mistrzostwo" - powiedział rzucający obrońca Heat Dwyane Wade. Zobacz nietypowy rzut i reakcję LeBrona Jamesa: