- Jeszcze nie wiem, kiedy podpiszę kontrakt. Na razie skończyła się liga letnia i wracam do Polski na zgrupowanie kadry - powiedział Szewczyk w "Super Expressie". - Jestem zadowolony ze swoich występów w lidze letniej. Mam szansę, by podpisać kontrakt z Bucks. Bardzo pomogły mi wskazówki trenera "Kozłów" - Terry'ego Portera. Radził mi, żebym nie próbował pracować nad wszystkim jednocześnie, tylko stopniowo doskonalił poszczególne elementy gry. Tak właśnie robiłem. Chyba to spodobało się trenerowi Porterowi. Teraz wszystko w rękach działaczy Bucks. Muszą mnie wykupić z berlińskiej Alby - stwierdził koszykarz. - Amerykańska koszykówka bardziej mi odpowiada niż europejska, w której jest za dużo kozłowania piłki i podań. W Stanach gra się szybciej i agresywniej, każde przewinienie jest karane faulem. Zawodnicy szanują się, ale jednocześnie twardo walczą, wszyscy są głodni zwycięstw. Ja też! - dodał Szewczyk.