"To niewiarygodne. Nasza przyszłość zapowiadała się jasna, ale teraz będzie niesamowita" - cieszył się Peter J. Holt, właściciel Spurs. Klub po raz trzeci w historii wylosował "jedynkę" drafcie. Dwa poprzednie razy to zawodnicy, który poprowadzili go do sukcesów i znaleźli się w Galerii Sław NBA. Byli nimi David Robinson w 1987 roku i Tim Duncan 10 lat później. Sochan, który od obecnego sezonu jest koszykarzem "Ostróg", przywitał Wembanyamę na swoim portalu społecznościowym po francusku. "Dzień dobry. Nazywam się Jeremy. A ty?" - napisał Polak. W drafcie NBA największe szansę na wylosowanie numeru jeden mają kluby z najgorszym bilansem. Spurs zakończyło poprzednie rozgrywki z 22 zwycięstwami i 60 porażkami. We wtorek mieliśmy też emocje czysto sportowe. Koszykarze Nuggets wygrali we własnej hali z Lakers 132:126. Do finału rozgrywek zakwalifikuje się drużyna, która odniesie cztery zwycięstwa. We wtorek wspaniały pojedynek stoczyli lider gospodarzy Nikola Jokic z Anthonym Davisem. Serb uzyskał triple-double: 34 punkty, 21 zbiórek i 14 asyst. Z kolei najskuteczniejszy gracz Lakers rzucił 40 punktów i zanotował 10 zbiórek. NBA. Denver Nuggets na prowadzeniu Blisko 20 tys. widzów w Ball Arena w Denver było świadkami znakomitego i nie pozbawionego napięcia meczu. Nuggets dominowali, a w połowie trzeciej kwarty wydawało się, że rozniosą w proch przeciwnika, gdy prowadzili już różnicą 21 punktów (93:72). Lakers potrafili jednak zmobilizować się i w ostatniej części meczu trzykrotnie zmniejszyli straty do trzech punktów. W czwartej kwarcie Serb miał słabszy fragment gry, gdy stracił piłkę, a potem nie trafił z dobrej pozycji. Jednak w kluczowym momencie spotkania nie zawiódł, wykonując skutecznie cztery rzuty wolne i przechwytując podanie do LeBrona Jamesa. 31 punktów dla Nuggets zdobył Jamal Murray, a 23 dołożył były Kentavious Caldwell-Pope, były gracz Lakers. W drużynie gości kolejny solidny mecz rozegrał James. Najlepszy strzelec w historii ligi udowodnił, że zaawansowany wiek, 38 lat, nie stanowi dla niego ciężaru i był bliski triple-double, notując 26 punktów, 12 zbiórek i dziwięć asyst. Mecz numer 2 zostanie rozegrany w czwartek również w Denver. Wynik wtorkowego meczu finału Konferencji Zachodniej NBA: Denver Nuggets - Los Angeles Lakers 132:126 (stan rywalizacji do czterech zwycięstw: 1-0 dla Nuggets)