Brooks trafił do zespołu, gdy ten był w trakcie przebudowy, w sezonie 2008-09. Dokończył wtedy niezbyt udane rozgrywki bilansem 22-47 po tym jak jego poprzednik P.J. Carlesimo rozpoczął rozgrywki od fatalnego 1-12. Praca Brooksa na tyle przypadła do gustu władzom klubu, że pozostał w nim na dłużej. Już rok później, w sezonie 2009-10 doprowadził zespół do bilansu 50-32 i awansował do play-off. Otrzymał za ten sezon nagrodę dla najlepszego trenera roku. Odpadł jednak w pierwszej rundzie play-off po sześciu meczach z późniejszymi mistrzami NBA - Los Angeles Lakers. Sezon 2010-11 to początek pasma sukcesów drużyny. Thunder dotarli wtedy do finału konferencji, w którym ulegli także późniejszym mistrzom - Dallas Mavericks. Rozgrywki 2011-12 były najbardziej udane dla Thunder i Brooksa. Skrócony przez lokaut sezon zakończyli z bilansem 47-19 i awansowali do finału NBA, niestety przegranego 1-4 z Miami Heat. Kolejne trzy sezony aż do obecnego to zmaganie się przez Brooksa z brakami w składzie spowodowanymi kontuzjami kluczowych zawodników. Sezon 2012-13 to kontuzja Russella Westbrooka w pierwszej rundzie play-off po zderzeniu z Patrickiem Beverleyem, która wyłączyła go z gry aż do startu kolejnych rozgrywek. Thunder udało się jeszcze przejść Rockets, ale w półfinale konferencji gładko przegrali 1-4 z Memphis Grizzlies. Poprzedni rok miał być ich spełnieniem. Kevin Durant otrzymał nagrodę MVP dla najbardziej wartościowego zawodnika ligi, udało się wywalczyć bardzo dobry bilans 53-29 i na play-off wszyscy byli zdrowi. Niestety pod koniec półfinałów konferencji urazu nabawił się Serge Ibaka, przez co musiał opuścić dwa pierwsze mecze rywalizacji z San Antonio Spurs. Udało mu się wrócić na pozostałe mecze tej serii i z nim w składzie Thunder wyrównali stan rywalizacji. Ostatecznie jednak kontuzja była na tyle uciążliwa, że nie pozwoliła mu grać na normalnym poziomie, co wykorzystali rywale, wygrywając mecz numer 6 i całą serię 4-2. Obecny sezon to jedno wielkie pasmo niekończących się urazów. Thunder musieli rozpocząć rozgrywki bez Kevina Duranta, a Russell Westbrook już w drugim meczu doznał urazu i też nie grał przez pewien czas. Ostatecznie Durant zagrał tylko w 27 meczach, a Serge Ibaka opuścił ostatnie 14 spotkań. Thunder zakończyli rozgrywki z bilansem 45-37, ale nie awansowali do play-off pierwszy raz od 2010 roku. Przez te wszystkie lata Brooks uzbierał łączny bilans na poziomie 338 zwycięstw i 207 porażek. Nie powinien jednak długo czekać na nowe oferty pracy. Według informacji Adriana Wojnarowskiego z Yahoo Sports, znajduje się na czele listy życzeń Denver Nuggets i Orlando Magic, które zmieniały szkoleniowców podczas niedawno zakończonego sezonu regularnego. Z kolei faworytem do objęcia posady po nim jest Billy Donovan, trener uniwersytetu Floryda. Jest wieloletnim przyjacielem generalnego managera Thunder - Sama Prestiego, co może mu pomóc w zdobyciu tej pracy. Piotr Zarychta