- To był jeden z legendarnych teamów, z Larrym Birdem, Kevinem McHale’em i Robertem Parishem, więc powtórzenie jego osiągnięcia jest dużym wyczynem. Niełatwo jest w całym długim sezonie przegrać u siebie tylko jedno spotkanie - powiedział francuski rozgrywający San Antonio Tony Parker. Jedynej porażki w hali AT&T Center Spurs drugi zespół Konferencji Zachodniej doznał w niedzielę z jej liderem, broniącym tytułu Golden State Warriors (86:92). Mecz z trzecią na Zachodzie Oklahomą też nie był dla Spurs łatwy, mimo że trener gości Billy Donovan dał odpocząć swoim trzem podstawowym zawodnikom - Kevin Durant, Russell Westbrook i Hiszpan Serge Ibaka nawet nie przyjechali z drużyną. Po przeciwnej stronie Gregg Popovich wystawił w pierwszej piątce wszystkie swoje gwiazdy. Zabrakło tylko rezerwowych Argentyńczyka Manu Ginobilego i Francuza Borisa Diawa. Gospodarze rozpoczęli jednak mecz ospale i w drugiej kwarcie przegrywali już różnicą 18 punktów (21:43). Czwartą odsłonę rozpoczynali już przy prowadzeniu 74:72. Ta część meczu była bardzo wyrównana. Do dogrywki trzypunktową akcją (rzut z faulem plus wolny) doprowadził Dion Waiters na 16,2 s przed końcem regulaminowego czasu gry. W dodatkowych pięciu minutach lepsi byli Spurs, którzy w ten sposób uniknęli czwartej porażki z rzędu i drugiej kolejnej na własnym parkiecie. Najwięcej punktów dla zespołu z Teksasu zdobyli Kawhi Leonard - 26, Parker - 20 i weteran Tim Duncan (25 kwietnia skończy 40 lat) - 12 i dziewięć zbiórek. Dla pokonanych po 17 uzyskali Waiters, Nowozelandczyk Steven Adams, Turek Enes Kanter (także 16 zb.) i Cameron Payne. Wtorkowe wyniki w Konferencji Wschodniej - porażka Detroit Pistons u siebie z Miami Heat 93:99 przy równoczesnym zwycięstwie Indiana Pacers z New York Knicks 102:90 - przesądziły, że Pistons w pierwszej rundzie play off zmierzą się z rozstawionymi w numerem jeden Cleveland Cavaliers, a Pacers z Toronto Raptors. Oklahoma City Thunder (bilans 55-27) i New York Knicks (32-50) są jedynymi drużynami NBA, które już zakończyły sezon zasadniczy. Pozostałe wystąpią w środę w 14 wieńczących rozgrywki spotkaniach, które rozstrzygną o ostatecznej kolejności i zestawieniu par w play-off. Wyniki wtorkowych meczów NBA: Detroit Pistons - Miami Heat 93:99 Indiana Pacers - New York Knicks 102:90 Los Angeles Clippers - Memphis Grizzlies 110:84 San Antonio Spurs - Oklahoma City Thunder 102:98 (po dogrywce) Toronto Raptors - Philadelphia 76ers 122:98