"Ostrogi" od pierwszych minut grały bardzo skutecznie i twardo w obronie. W efekcie po dwóch kwartach prowadziły 53:28. Świetnie spisywał się Tony Parker. Francuz zapisał na swoim koncie 18 punktów i dziewięć asyst, choć na parkiecie przebywał niespełna 28 minut. Przy tak wysokim prowadzeniu trener Gregg Popovich postanowił nie eksploatować swoich największych gwiazd. W ekipie Jazz słabo zaprezentowali się wszyscy koszykarze. Najskuteczniejsi Josh Howard i Al Jefferson uzyskali po zaledwie dziesięć punktów. "Czy to już koniec? Oczywiście, że nie. Nie nawiązaliśmy tym razem walki, ale teraz rywalizacja przenosi się do Salt Lake City. W sezonie zasadniczym na własnym parkiecie graliśmy świetnie, dlatego z optymizmem patrzymy w przyszłość" - powiedział rozgrywający Jazz Devin Harris. W parze Memphis Grizzlies - Los Angeles Clippers jest za to remis 1-1. W środę w szeregach gości tradycyjnie prym wiedli Chris Paul i Blake Griffin, którzy zdobyli odpowiednio 29 i 22 punkty, ale na zespołowo grających Grizzlies to nie wystarczyło. Ekipa z "Miasta Aniołów" przegrała 98:105. Sześciu zawodników Memphis zakończyło spotkanie z dorobkiem co najmniej dziesięciu punktów. Najwięcej - 21 - uzyskał skrzydłowy Rudy Gay. "Mieliśmy za dużo strat, a w dodatku słabo zbieraliśmy piłki w obronie. Grizzlies jak mało która drużyna potrafią takie błędy skutecznie wykorzystywać" - ocenił trener Clippers Vinny Del Negro. Koszykarze Indiana Pacers po niespodziewanej porażce z Orlando Magic w pierwszym meczu, w dwóch kolejnych nie dali rywalowi szans. Spotkanie numer trzy wygrali na wyjeździe 97:74 i objęli prowadzenie 2-1. "Inauguracja play off pokazała nam do czego Magic są zdolni, nawet jeśli grają bez Dwighta Howarda. To był dla nas zimny prysznic. Teraz wychodzimy na parkiet bardziej skoncentrowani i ze świadomością, że nie możemy im odpuścić nawet na moment" - podkreślił Danny Granger, który w środę zdobył 26 pkt i miał dziewięć zbiórek. W drużynie gospodarzy na wyróżnienie zasłużył Glenn Davis - 22 pkt. Ćwierćfinały NBA: Konferencja Wschodnia - Orlando Magic - Indiana Pacers 74:97 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-1 dla Pacers) Konferencja Zachodnia - San Antonio Spurs - Utah Jazz 114:83 (stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 2-0 dla Spurs) Memphis Grizzlies - Los Angeles Clippers 105:98(stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 1-1)